O tym, kto złożył oferty w przetargu na 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla Wielkopolski dowiemy się później. Urząd marszałkowski przesunął termin otwarcia kopert w ofertami.
Zgodnie z informacjami podanymi przez urzędników, najnowszym terminem otwarcia kopert będzie 9 marca, podczas gdy do niedawna mówiło się o 22 lutego. Jedną z przyczyn zmian terminu jest spora liczba pytań od potencjalnych wykonawców pociągów.
Pytają oni m.in. o możliwość umieszczenia falowników we wnętrzu pojazdu, zamiast na dachu, na co zgadza się zamawiający. Pytania dotyczą też wyposażenia wnętrza, np.: czy konieczna jest instalacja rolet (będzie konieczna), lub czy można wykonać stoliki z aluminium (nie będzie można). Uwagi dotyczą też konieczności umieszczenia zapisów zgodnych z TSI (a nie PN), sporo pytań dotyczy standardu wykonania monitoringu czy systemu zliczania pasażerów. Pytań dotyczących przetargu jest ponad 170.
10 elektrycznych pociągów, które zamawiają KW, będą rozpędzać się do 160 km/godz. Pojazdy będą pokonywać średniodobowo do 600 km. Nacisk osi na tor nie może być większy niż 18,5 tony, podłoga bez stopni ma znajdować się na wysokości 760 mm. Taka równa przestrzeń ma zajmować przynajmniej 90% długości przedziałów pasażerskich. Długość elektrycznego zespołu trakcyjnego pomiędzy sprzęgami końcowymi ma wynieść nie więcej niż 92 metry. W pojeździe przewidziano minimum 240 miejsc siedzących, z czego tylko maksymalnie 10 może być uchylnych. W środku znajdzie się także aż 5 automatów biletowych – po jednym na człon.
Szacowany koszt zamówienia określono na 198,9 mln zł brutto. Oferty ocenione zostaną z uwzględnieniem kryterium ceny – 60%, liczby stałych miejsc siedzących – 30% oraz okresu gwarancji – 10%. Więcej o specyfikacji pojazdów można przeczytać
tutaj.