PLK z pierwszą umową na modernizację E20

PKP PLK podpisały w Koninie pierwszą z trzech umów na modernizację magistrali E20. Kontrakt z Torpol SA obejmuje odcinek Swarzędz – Barłogi, a więc głównie obszar mającego powstać w Koninie nowego lokalnego centrum sterowania (LCS). – Wartość podpisywanej właśnie umowy to ok. 800 mln zł – mówił podczas towarzyszącej wydarzeniu konferencji prasowej Karol Jakubowski z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Proces zawierania umów z wykonawcami ma przyspieszyć

Zarządca infrastruktury zapowiada, że w najbliższym czasie zawrze kolejne dwie umowy dotyczące E20. – Stanie się to w przyszłym tygodniu. Będziemy mieli wówczas podpisany już komplet umów dotyczących tej magistrali – zapowiedział Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK i dyrektor ds. realizacji inwestycji zarządcy infrastruktury. Zapewniał też, że przyspieszy proces zawierania wszystkich kontraktów na inwestycje realizowane w ramach Krajowego Programu Kolejowego.

– Mamy w tym zakresie pewne opóźnienie, ale właśnie je nadrabiamy – stwierdził. – Mamy już ok. 2 mld zł w zakontraktowanych umowach, dziś podpisujemy kolejną umowę na znaczną kwotę. Toczą się też postępowania na łączną kwotę ok. 24 mld zł – relacjonował. Ogółem wszystkie projekty zawarte w KPK warte są ok. 67 mld zł. Mniej więcej jedna piąta tej kwoty ma zostać przeznaczona na prace na terenie Wielkopolski.

Torpol: Mamy jeden z najlepszych zespołów w kraju

Z ramienia wykonawcy umowę podpisał Grzegorz Grabowski, prezes Torpolu. – To wielki dzień dla naszej spółki. Dziękuję za zaufanie i zapewniam, że mamy jedne z najlepiej zorganizowanych zasobów w Polsce – stwierdził. – Nasz zespół był w stanie przygotować tak dużą i skomplikowaną ofertę. Będziemy teraz realizować prace, dbając o wysoką jakość robót – wskazywał. – To wielka przyjemność podpisywać umowę z tak prężnym polskim wykonawcą – mówił natomiast Arnold Bresch.

– Modernizacja E20 to jeden z największych projektów kolejowych nie tylko w kraju, ale także w skali całego instrumentu CEF – mówił Sebastian Mech, dyrektor projektu z ramienia PKP PLK. – W samym Koninie stacja zupełnie zmieni swoje oblicze. Perony staną się dostępne dla osób niepełnosprawnych dzięki windom, będą też wyższe, co ułatwi wsiadanie. Wybudujemy też nowe przejście podziemne, a istniejące zmodernizujemy. Przy współudziale miasta powstanie też wiadukt nad torami – opisywał.

Wysoki standard ma być zapewniony na kilkadziesiąt lat

Przedstawiciele zarządcy infrastruktury zapewnili, że ruch w czasie remontu będzie prowadzony sprawnie. Dotyczyć ma to zarówno komunikacji zastępczej za pociągi regionalne, jak i kierowanych objazdami połączeń dalekobieżnych. – Po zakończeniu robót zapewnimy dobry standard linii przez kolejnych kilkadziesiąt lat – zadeklarował Sebastian Mech.