Warszawa Włochy: Od początku było wiadomo, że utrudnienia potrwają ponad miesiąc

Koleje Mazowieckie poinformowały dziś, że nadal nie ma możliwości przejścia przez posterunek Warszawa Włochy liczby pociągów założonych w rozkładzie jazdy od 7 maja. Taki komunikat przewoźnik publikuje co tydzień, kiedy otrzyma informację z PKP PLK o możliwości wykonania rozkładu jazdy.

Aktualnie ogłoszono zmiany, które będą obowiązywać od poniedziałku 28 maja do środy 31 maja. Łącznie odwołanych zostaje 7 pociągów w całej relacji, 2 pociągi będą kursować w skróconej relacji, analogicznie do okresu 21-25.05.2018 (szczegóły w załączniku udostępnionym przez przewoźnika). Pasażerowie znów mogą liczyć na nadzwyczajne wzajemne honorowanie biletów KM, IC na odcinku Warszawa - Skierniewice i Warszawa - Łowicz Główny.

Błąd projektowy

Według informacji "RK", problemy na stacji Włochy wynikają z błędu projektowego. – W trakcie rozpoczęcia prac inwestycyjnych na stacji Warszawa Włochy stwierdzono, że należy dokonać korekty projektu w zakresie lokalizacji 4 rozjazdów i łączącego ich skrzyżowania – potwierdza Karol Jakubowski z PKP PLK. Wprowadzono już rozwiązanie zamienne, które poza zmianą lokalizacji rozjazdów wymaga zastosowania innego niż wykonawca pierwotnie zamówił skrzyżowania torów.

Jak zapewnia przedstawiciel zarządcy infrastruktury, nowe skrzyżowanie zostało niezwłocznie zamówione przez wykonawcę, jednak ze względu na czas produkcji miało ono zostać dostarczone dopiero dziś (25 maja). – W celu minimalizacji zmian w prowadzeniu ruchu pociągów, zabudowa skrzyżowania torów została zaplanowana w okresie mniejszego ruchu – podczas przedłużonego weekendu na przełomie maja i czerwca – informuje Jakubowski dodając, że PKP Polskie Linie Kolejowe wprowadziły dodatkowy nadzór nad wykonaniem prac na stacji Warszawa Włochy.

O tym, że problemy się przedłużą wiadomo było dużo wcześniej

Zamówienie i dostawa skrzyżowania trwa dłużej, niż kilka dni. PKP PLK, zlecając zmianę projektu (27 kwietnia) wiedziała już, że utrudnienia potrwają dłużej niż tydzień. Karol Jakubowski przyznaje, że wykonawca otrzymał potwierdzenie, że nowe skrzyżowanie zostanie wyprodukowane oraz dostarczone na 25 maja już po kilku dniach. Dlaczego zatem zmiany do rozkładu wprowadzano w cyklu tygodniowym i nie poinformowano od razu pasażerów, że utrudnienia potrwają ponad miesiąc?

– Po wskazaniu terminu dostarczenia niezbędnych elementów budowy skrzyżowania powołany został specjalny zespół złożony z przedstawicieli PKP Polskich Linii Kolejowych oraz przewoźników. Na bieżąco w cyklu tygodniowym analizowano i aktualizowano rozkład jazdy do istniejących warunków, aby zapewnić możliwie najlepsze przejazdy przez stację – tłumaczy Karol Jakubowski, przepraszając pasażerów za utrudnienia.

Przewoźnicy potwierdzają, że Regionalny Zespół Zarządzania Kryzysowego działa już od 6 maja i biorą w nim udział. Dlaczego sami nie poinformowali o tym, że utrudnienia potrwają dłużej? Jak tłumaczą nieoficjalnie, zespół ustalał rozkład z tygodnia na tydzień, nie można było zatem informować pasażerów że utrudnienia będą, ale nie wiadomo jakie.

Pasażer niepoinformowany

Sprawą intensywnie zajmuje się profil „Kolejowa Linia Łódzka”, który informuje pasażerów o kolejnych utrudnieniach. Jak wskazuje, w rozkładach jazdy PKP PLK nie wprowadzono bardzo ważnych dla pasażerów KM dodatkowych postojów składów PKP Intercity.

Czy niedoinformowaniem pasażerów zajmie się Urząd Transportu Kolejowego? Na razie (pytaliśmy we wtorek) do UTK nie wpłynęła żadna skarga przewoźnika związana z tą sytuacją. – W związku z brakiem zgłoszeń nie były w ostatnim czasie podejmowane działania kontrolne – przyznaje rzecznik UTK Tomasz Frankowski ale zaznacza, że urząd monitoruję sprawę.

Jak podkreśla PKP PLK, zmiany w organizacji prac na stacji warszawa Włochy nie mają istotnego wpływu na czas zakończenia całego projektu modernizacji linii 447 Warszawa Włochy – Grodzisk Mazowiecki.