Wracają pociągi Wrocław – Drezno. Przez granicę bezpłatnie

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego potwierdził dziś, że dofinansuje pociągi Wrocław – Drezno. Po niemal rocznej przerwie do rozkładu jazdy powrócą więc trzy pary bezpośrednich kursów łączących stolice Dolnego Śląska i Saksonii.

 – Połączenia będą wykonywane taborem niemieckim – mówił na dzisiejszej konferencji prasowej marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski. W lutym UMWD zrezygnował z utrzymywania ówczesnych RegioEkspresów tej samej relacji ze względu na wysokie koszty wynajmu spalinowych jednostek Desiro kolei DB Regio. – Ponowne uruchomienie kursów było możliwe dzięki renegocjacji umowy ze stroną niemiecką. Naszym zdaniem koszty były dotychczas za wysokie, ale obecnie Niemcy zeszli z cen – wskazywał marszałek.

Jego zdaniem być może osiągnięte zostaną także wyższe niż w przypadku połączeń RE przychody z biletów ze względu na coraz większą atrakcyjność obu regionów oraz na dobre dopasowanie godzin kursów do potrzeb. Cezary Przybylski wskazywał też, że oferta połączeń do Drezna będzie uzupełniona pociągami z Jeleniej Góry i Węglińca do granicznego Görlitz. Mają one przyciągać m.in. do Kotliny Jeleniogórskiej turystów z Niemiec.

Darmowy przejazd na drugą stronę Nysy Łużyckiej

Tak samo jak pociągi o charakterze regionalnym, przyspieszone połączenie Wrocławia z Dreznem będzie obsługiwane po stronie polskiej przez Koleje Dolnośląskie. – Ważne jest to, że te trzy pociągi będą kursować codziennie, także w soboty, niedziele czy święta, według tego samego rozkładu jazdy, by ludzie się do nich przyzwyczaili i korzystali z nich w swoich codziennych dojazdach – ocenił Piotr Rachwalski, prezes zarządu KD.

Na odcinku krajowym w pociągach do Drezna stosowana będzie zwykła taryfa osobowa KD, więc będą one nieco tańsze niż w czasach obsługi linii przez Przewozy Regionalne. Nowością ma być natomiast... brak opłat za przejazd przez granicę pomiędzy Zgorzelcem a Görlitz. – System specjalnych biletów przejściowych był dla pasażerów bardzo drogi i odstraszający. My wprowadzamy więc jego odwrotność: bilet przez granicę za 0 zł – mówił Piotr Rachwalski.

 – Tak będzie co najmniej przez pierwsze pół roku. Chcemy dzięki temu na nowo przyzwyczaić pasażerów do korzystania z usług kolei, do której byli przez lata skutecznie zniechęcani – wskazywał. – Dodatkowo będzie można skorzystać z biletu EuroNysa, który pozwala jeździć po pograniczu polsko-niemiecko-czeskim za naprawdę niewielkie pieniądze – dodał.

Co z połaczeniem do Berlina?

UMWD chce, by kolejnym kierunkiem zachodnim, który pojawi się w dolnośląskim rozkładzie jazdy, był Berlin. Województwo przekonuje więc Ministerstwo Infrastruktury do przywrócenia bezpośredniego pociągu do stolicy Niemiec. – To dla nas bardzo ważne połączenie, zwłaszcza w kontekście Europejskiej Stolicy Kultury [Wrocław będzie pełnił rolę ESK w 2016 roku] – ocenił Cezary Przybylski.