Partnerzy serwisu:
Prawo i polityka

Województwo opolskie: Chcemy udziałów w Kolejach Śląskich

Dalej Wstecz
Partner działu

Hanton

Data publikacji:
06-05-2025
Ostatnia modyfikacja:
06-05-2025
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO I POLITYKA
Województwo opolskie: Chcemy udziałów w Kolejach Śląskich
fot. Koleje Śląskie
Marszałek województwa opolskiego deklaruje chęć wejścia kapitałowego do Kolei Śląskich i wniesienia tam aportem swojego taboru. Ma być to przygotowanie do nowej umowy na przewozy kolejowe po 2030 roku. Jeśli te działania nie dojdą do skutku, województwo myśli też o stworzeniu własnej spółki kolejowej, ale raczej jako pool taborowy, a nie pełnoprawny przewoźnik.

W ostatnim czasie pojawiły się informacje mówiące o tym, że województwo opolskie chciałoby ściślej współpracować z województwem śląskim w zakresie przewozów kolejowych. O to zagadnienie pytamy więc marszałka regionu opolskiego, Szymona Ogłazę, który wskazuje, że chęć silniejszej współpracy zarówno z województwem śląskim jak i dolnośląskim była już sygnalizowana obu regionom przed podpisaniem obecnej umowy przewozowej z Polregio, a więc przed 2020 rokiem.

– Wówczas z różnych przyczyn, pewnie też innego etapu rozwoju tych spółek (KD i KŚ - przyp. red.), nie było zainteresowania z ich strony do tego, żeby współpracować z województwem opolskim. A zatem w ramach tego, co mogliśmy wtedy zrobić, podpisaliśmy umowę PSC z Polregio i taką umowę mamy do 2030 roku – mówi Szymon Ogłaza.

“Nasz przetarg na przewozy będzie konkurencyjny”

Nasz rozmówca przypomina też, że wielkimi krokami zbliża się okres, w którym rozpocznie się nowa umowa przewozowa, obowiązująca po 2030 roku, która będzie efektem nowego przetargu na przewozy kolejowe – Tak naprawdę przed rozkładem 2030/31 trzeba mieć gotowego do jazdy, wyłonionego operatora przewozów. Mamy tego świadomość i chcemy, żeby to było postępowanie konkurencyjne. Przynajmniej na tę chwilę nie zapowiada się, żeby było inaczej, jeżeli chodzi o sposób wyłaniania kolejnego operatora – zapewnia marszałek.

Jego zdaniem z perspektywy województwa, które jest organizatorem przewozów, to, który przewoźnik będzie operatorem po 2030 roku ma znaczenie wtórne, bo liczy się jakość oferty dla pasażerów – Ważne jest to, żeby oferta była dobra i żebyśmy jak najlepiej wydawali publiczne pieniądze na to, aby nasi pasażerowie mieli atrakcyjną dla siebie ofertę. Również jeżeli chodzi o tabor, choć staramy się ten park taborowy poprawiać sami własnymi środkami – wskazuje Ogłaza.

W tym miejscu trzeba przypomnieć, że na koniec ubiegłego roku województwo zakupiło od PES-y nowe, elektryczne zespoły trakcyjne (5 z możliwością rozszerzenia zamówienia o kolejnych 15 jednostek) a aktualnie prowadzi przetarg na dostawę nowych spalinowych zespołów trakcyjnych, gdzie jedynym chętnym, mieszczącym się w budżecie, także jest PESA.

Województwo opolskie chce udziałów w Kolejach Śląskich

Wskazując na to, ale też na fakt, że Opolszczyzna ma dużo styków kolejowych z województwem śląskim, województwo jest zdania, że perspektywa rozwoju współpracy ze Śląskiem jest po prostu większa.

– Dlatego też złożyłem wstępną ofertę marszałkowi Wojciechowi Sałudze, żebyśmy my, jako Województwo Opolskie, weszli jako udziałowcy do Kolei Śląskich. Natomiast nie rozmawialiśmy jeszcze o szczegółach. Wiem, że ze strony województwa śląskiego zainteresowanie tym jest, także ze strony władz samej spółki. I myślę, że będziemy starali się realizować ten scenariusz. To pozwoli oczywiście wejść do istniejącej spółki, wzmocnić ją taborowo, bo myślę, że aportem byśmy wnieśli tam sporo naszego sprzętu – przypomnę, że ponad połowa taboru, jakim realizowane są połączenia w naszym województwie, należy do nas. Mówimy o wszystkich jednostkach spalinowych oraz połowie, tej lepszej i nowszej połowie, taboru elektrycznego – informuje Szymon Ogłaza.

Województwo już dziś dysponuje 7 elektrycznymi Impulsami oraz 11 jednostkami spalinowymi, a wkrótce jej park taborowy powiększy się o wspomniane już wcześniej jednostki elektryczne z PESY. – Już teraz mamy w zasadzie z czym wejść do spółki, a 31 grudnia ubiegłego roku podpisaliśmy umowę na zakup następnych 20 nowoczesnych pojazdów elektrycznych z PES-ą (20 łącznie z opcją zapisaną w umowie, ale traktuję ją jako coś, co musimy zrealizować i po prostu to zrobimy). Wówczas mielibyśmy cały tabor elektryczny na nowoczesnym poziomie, a najstarsze byłyby Impulsy, które kupiliśmy kilka lat temu, w związku z czym naprawdę byłoby to atrakcyjne. Ta nasza oferta leży na stole. Jeśli nie dogadamy się z województwem śląskim to oczywiście pozostaje jeszcze województwo dolnośląskie, natomiast tu byłoby zdecydowanie trudniej – mówi marszałek województwa opolskiego.

Alternatywa? Własna spółka - raczej jako pool taborowy

Jako alternatywne rozwiązanie pozostaje również stworzenie własnej spółki jako poolu taborowego, bo takie rozwiązanie również jest analizowane przez region. Opolszczyzna raczej na pewno nie powoła za to własnej, pełnoprawnej spółki świadczącej przewozy.

– Oczywiście analizy trwają, ale nie wydaje mi się to możliwe przy tej pracy przewozowej, którą dzisiaj mamy i która jest w bliskiej perspektywie. Wydaje mi się, że biorąc pod uwagę uwarunkowania populacyjne, właśnie pracę taborową, naszą sieć, to chyba nie jest dobry pomysł. Oczywiście, tak jak powiedziałem, analizy trwają, bo już mocno pracujemy nad tym, żeby się dobrze przygotować do 2030 roku – dodaje Ogłaza.
Przypomnijmy, że podobne plany - w zakresie powołania własnych przewoźników / spółek kolejowych ma też szereg innych województw, które jak na razie ich nie posiadają. Chodzi o województwo lubuskie, zachodniopomorskie (choć tutaj temat ten nieco przygasł), czy lubelskie.

Województwu zależy na losie opolskiego Polregio

Marszałek zapewnia, że w tym momencie nie jest wykluczone żadne rozwiązanie w zakresie tego, kto będzie woził pasażerów po 2030 roku, bowiem przetarg może też przecież wygrać Polregio, a nie wspomniane Koleje Śląskie czy ewentualnie Koleje Dolnośląskie (w przypadku, gdyby przetarg podzielono np. na dwie części, osobno dla zachodniej i wschodniej części województwa).

– O wygraniu przetargu nie zdecydują przecież tylko kwestie taborowe, ale również kwestie zaplecza czy kadry pracowniczej. Z jednej strony doskonale wiemy, że branża niezwykle potrzebuje rąk do pracy, najbardziej maszynistów. A z drugiej strony też poczuwamy się do odpowiedzialności za 500 pracowników Polregio, którzy w opolskim zakładzie pracują na co dzień i którzy mają to bezpieczeństwo do 2030 roku zapewnione. To są mieszkańcy województwa opolskiego, w związku z czym też musimy o tym myśleć. Dlatego wybierzemy na pewno optymalne rozwiązanie, które przede wszystkim będzie gwarantowało poprawę oferty. Pracujemy bardzo mocno nad zmianą wizerunku naszej kolei regionalnej – kończy Szymon Ogłaza.

"Liczymy na konkurencję". Jednym z kryteriów wyboru ofert będzie cena?

W związku z tym rodzi się pytanie, kiedy województwo ogłosi wspominany już wielokrotnie przetarg na przewozy?

– Podchodzimy do tego przetargu poważnie. Kiedy ogłosimy postępowanie? Myślę, że 2028 rok to ostateczny czas, kiedy musielibyśmy mieć ogłoszenie o przetargu, aby się zmieścić we wszystkich terminach. Nie będziemy się jednak specjalnie śpieszyć, bo lepiej przygotować to postępowanie dobrze i mieć pełne rozeznanie i wiedzę. Na pewno zmieścimy się w takim czasie, który będzie bezpieczny i jeśli będziemy mieć do czynienia ze zmianą operatora, zrobimy to w sposób jak najmniej dotkliwy dla pasażerów, bo na pewno będzie to pewnego rodzaju rewolucja – zapewnia nasz rozmówca i przypomina, że rok 2030 będzie takim rokiem, w którym kończy się wiele lub praktycznie wszystkie umowy na przewozy kolejowe w Polsce.

– To będzie pole do popisu dla tych wszystkich operatorów innych niż Polregio czy spółki samorządowe. Można się spodziewać, że coś nowego pojawi się w tym zakresie. Ja osobiście wiążę z tym duże nadzieje. Dotychczasowy styl był wygodny i dający gwarancję trwania pewnej sytuacji - to znaczy mogliśmy powierzyć przewozy Polergio i dać im pewne bezpieczeństwo pracy, a jednocześnie mieliśmy również stabilnego operatora, którego w dodatku jesteśmy współwłaścicielami. Natomiast widzę, m.in. obserwując rynek kolejowy w Europie, zwłaszcza ten nam najbliższy, czeski, że tam kwestie konkurencyjności pojawiły się już dużo, dużo wcześniej i mam wrażenie, że z punktu widzenia pasażera Czechy odniosły sukces, a sama oferta, czyli klucz do przyciągnięcia pasażerów, została znacznie polepszona – zauważa marszałek Opolszczyzny.

Jego zdaniem jednym z kryteriów wyboru najlepszej oferty w przetargu mogłaby być stawka za pociągokilometr, która jest zależna od wielu czynników, natomiast dzięki konkurencji miałaby być ona odzwierciedleniem realnej wartości usługi, bez jej celowego wygórowania.
Partner działu

Hanton

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Opolskie. Tylko PESA z ofertą na nowe jednostki spalinowe

Tabor i technika

Opolskie. Tylko PESA z ofertą na nowe jednostki spalinowe

Jakub Rösler 25 kwietnia 2025

Opolskie kupuje spalinowe pociągi

Tabor i technika

Opolskie kupuje spalinowe pociągi

Jakub Rösler 14 lutego 2025

Wiemy jak mogą wyglądać pojazdy Pesy dla Opolszczyzny

Tabor i technika

Opolskie na razie nie kupi nowych pociągów

Tabor i technika

Opolskie na razie nie kupi nowych pociągów

Jakub Rösler 26 kwietnia 2024

Opolskie: Szynobusów wciąż za mało. Nie ma decyzji o dzierżawie taboru

Zintegrowany transport

Zobacz również:

Opolskie. Tylko PESA z ofertą na nowe jednostki spalinowe

Tabor i technika

Opolskie. Tylko PESA z ofertą na nowe jednostki spalinowe

Jakub Rösler 25 kwietnia 2025

Opolskie kupuje spalinowe pociągi

Tabor i technika

Opolskie kupuje spalinowe pociągi

Jakub Rösler 14 lutego 2025

Wiemy jak mogą wyglądać pojazdy Pesy dla Opolszczyzny

Tabor i technika

Opolskie na razie nie kupi nowych pociągów

Tabor i technika

Opolskie na razie nie kupi nowych pociągów

Jakub Rösler 26 kwietnia 2024

Opolskie: Szynobusów wciąż za mało. Nie ma decyzji o dzierżawie taboru

Zintegrowany transport

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5