"Odsuń się od drzwi ty debilu" wołał w piątek maszynista Warszawskiej Kolei Dojazdowej na cały pociąg przez głośniki systemu informacji pasażerskiej. Zdenerwował się, bo pociąg nie mógł ruszyć - pasażer zasłaniał fotokomórkę.
Osoba pracująca w naszej redakcji była w piątek, 5 kwietnia, świadkiem niemiłego incydentu. W pociągu wyjeżdżającym z Podkowy Głównej o 7:55 na kilku stacjach był kłopot z zamknięciem drzwi. Przez radiowęzeł maszynista powiedział dosłownie: „odsuń się od drzwi ty debilu”; na następnej stacji ponownie: „czy naprawdę nikomu nie przeszkadza, ze przez jednego debila nie możemy ruszyć?”.
Według relacji, pasażerowie byli oburzeni zachowaniem maszynisty. Jak mówi świadek zdarzenia, nie było tak, ze najpierw płynęły uprzejme komunikaty, a potem maszynista stracił cierpliwość. Byłoby to bardziej zrozumiałe zachowanie, choć i tak trudno byłoby je pochwalić. Maszynista jednak od razu zaczął od wyzwisk. O odniesienie się o tej sytuacji poprosiliśmy przewoźnika.
– Maszyniści prowadzący pojazdy kolejowe mają możliwość oraz uprawnienie dotyczące zwracania uwagi podróżnym zajmującym miejsca na pomostach wejściowych w sposób utrudniający lub uniemożliwiający kontynuowanie jazdy. W żadnym jednak wypadku uwagi do pasażerów nie powinny być kierowane w sposób obraźliwy, gdyż tego rodzaju zachowanie nie jest dopuszczalne – przyznaje rzecznik WKD Krzysztof Kulesza.
– Maszynista prowadzący pociąg we wskazanym terminie celem wyjaśnienia sytuacji zostanie wezwany na wysłuchanie, na którego podstawie będą wyciągane ewentualne konsekwencje – zapewnił rzecznik.