Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, zaprezentowała dzisiaj (16 lipca) na budowanej stacji metra C-14 Stadion Narodowy mapę prowadzonych w mieście inwestycji. – W sumie wydaliśmy na inwestycje, na skok cywilizacyjny, 25 miliardów złotych – wylicza prezydent.
Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomniała na konferencji program, z którym startowała pod koniec 2006 r. na stanowisko prezydenta miasta. – Miałam bardzo konkretną wizję Warszawy, która powinna stać się w ciągu lat, nowoczesnym, dynamicznym, tętniącym życiem miastem, stolicą europejską. Mimo kryzysu zaczęliśmy na wielką skalę inwestycje, które nie były do tej pory podejmowane. W ciągu ostatnich pięciu lat każdy rok kończył się inwestycjami o wartości ponad 2 mld zł – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W sumie Warszawa, włączając w to spółki miejskie, wydała na inwestycje 25 mld zł, z czego 8,5 mld zł pochodziło z funduszy unijnych. Rozpoczęto bądź zakończono realizację ponad tysiąca przedsięwzięć o różnej skali – od drugiej linii metra, oczyszczalni Czajka, na rozbudowie domów kultury i modernizacji szpitali kończąc. Mapa inwestycyjna, przedstawiająca zakończone przedsięwzięcia, dostępna jest na stronie zmienamywarszawe.pl.
Władze miasta odpierały zarzuty dziennikarzy o prowadzenie ofensywy medialnej w związku z wnioskiem referendalnym. – Do tej pory nie było z państwa strony zainteresowania. Nie przypuszczam, że stawilibyście się państwo na stacji metra w komplecie, gdyby nie było akcji referendum. W związku z tym dziękuję za przybycie i myślę, że to pokazuje, że cały czas pracowaliśmy – odpowiada Gronkiewicz-Waltz.
Dziennikarze pytali prezydent miasta także o mapę inwestycji, z którą startowała w czasie pierwszej kampanii i te zadania, których nie udało się zrealizować (np. Most Krasińskiego, obwodnica). – Ta mapa była robiona w 2006 r. Wzrost PKB był wtedy na poziomie ok. 5% roczne, obecnie, od kilku lat, mamy mniejszy wzrost, co przekłada się na mniejsze dochody z podatku. Musieliśmy dokonać priorytetów i wybrać najważniejsze rzeczy – mówi Gronkiewicz-Waltz. Nie oznacza to, że miasto rezygnuje z pozostałych zadań. – Te projekty, jak Most Krasińskiego, leżą w szufladzie. Jeśli będzie wzrost gospodarczy, który pozwoli nam odzyskać dochody z podatku, to będą sukcesywnie realizowane – informuje prezydent miasta. Jak przypomina, część inwestycji leży w kompetencji innych instytucji, np. GDDKiA. – To była całościowa wizja, bez względu na to kto jest podmiotem, który buduje – zaznacza Hanna Gronkiewicz-Waltz.