279 osób straci pracę z powodu zakmnięcia zakładu spółki Tabor Szynowy Opole w Zielonej Górze - informuje "Gazeta Wyborcza". Tabor Szynowy Opole zatrudniał w Zielonej Górze 279 pracowników. 150 dostało wypowiedzenia w sierpniu. Pozostali stracą pracę we wrześniu.
- TS zwalnia ludzi, bo likwiduje nierentowny oddział w Zielonej Górze. Jak poinformował nas zarząd spółki, sytuacja ekonomiczna firmy nie pozwala na dalsze utrzymywanie przynoszącego straty oddziału. To ogromny cios dla zielonogórskiego rynku pracy - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Nina Kowalonek, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zielonej Górze.
Spółka TS Opole w Zielonej Górze od 2003 roku produkowała wagony towarowe. Zielonogórski oddział jest właśnie likwidowany, a maszyny i sprzęt wywożone do Opola. - W kwietniu skończyliśmy realizować ostatnie zamówienie - wagony typu "zbożowiec" dla spółki córki PKP. Liczyliśmy, że zamówi kolejne, ale nie zamówiła, podobnie PKP. Od tego czasu nie mieliśmy nowych kontrahentów, choć dyrekcja oddziału do końca walczyła o nowe kontrakty - powiedział nieoficjalnie jeden z byłych pracowników Taboru.
Pracownicy z Zielonej Góry dostali ofertę przenosin do Opola lub Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie działa Europejskie Konsorcjum Kolejowe - firma Andrzeja Świerczka, właściciela Taboru. Chętnych jednak było niewielu.
Więcej