Budimex miał zbudować linię tramwajową na Uniwersytet Mikołaja Kopernika na Bielany, może jednak odstąpić od umowy. Jak informuje portal internetowy „Dziennika Toruńskiego”, miasto nie zgadza się na nowe roszczenia firmy, która chce dostać 10 mln złotych więcej i domaga się wydłużenia terminu.
Na początku listopada wydane zostało pozwolenie na budowę linii tramwajowej na Bielany. Miała ona powstać do końca 2013 roku. W 2010 roku Urząd Miasta podpisał ze spółką Budimex umowę na około 47 mln złotych.
Jak podaje portal „nowosci.com.pl”, wykonawca miał m.in. zaprojektować i wybudować linię tramwajową do miasteczka uniwersyteckiego na Bielanach. Umowa obejmowała także przebudowę alei Solidarności. Firma podjęła się budowy platform przesiadkowych, węzła tramwajowo-autobusowego oraz torowiska.
Budimex nie jest jednak w stanie dotrzymać wcześniej określonych terminów. Do tej pory firma opracowała jedynie dokumentację projektową i wykonała drobne prace rozbiórkowe na ulicy Gagarina.
Firma chce dostać od miasta 10 mln złotych, domaga się też wydłużenia terminu do końca września 2013 roku. Miasto nie chce zgodzić się na te żądania. Planuje ogłoszenie nowego przetargu. Spowoduje to opóźnienie końca inwestycji, zwiększą się także koszt całego projektu.
– Zgłosiliśmy roszczenie finansowe i terminowe w związku z realizacja linii tramwajowej na Bielany w Toruniu – mówi "Rynkowi Kolejowemu" Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimex. – Powołaliśmy też w tej sprawie Komisję Rozjemczą i do czasu aż nie poznamy wniosków z prac komisji nie udzielamy więcej informacji czy komentarzy – dodaje.
Więcej