Pracownicy firmy Intop odbudowującej most kolejowy na Popradzie sprawnie i szybko wydobyli z nurtu rzeki stalowe przęsła zniszczonej przeprawy. Usunęli też przyczółki i filary pamiętające czasy cesarsko-królewskich Austro - Węgier (pochodzące z 1876 r.).
Most na został zniszczony w wyniku powodzi i gwałtownego przybierania poziomu wody w rzece Poprad, po ulewach i opadach deszczu, w dniach 4-5 czerwca 2010 r. Działanie żywiołu spowodowało zmianę nurtu rzeki, podmycie lewego brzegu oraz dwóch filarów mostu. W konsekwencji nastąpiło wywrócenie filarów mostu, zerwanie, przemieszczenie oraz opadnięcie przęseł obiektu.
Oddanie torowiska i obiektu do eksploatacji zaplanowane jest na grudzień 2010 r, ale wykonawca chce go oddać jeszcze w listopadzie - informuje "Gazeta Krakowska".
Więcej