Wielu kierowców jadących drogą krajową nr 8 nie spostrzega zapewne, że równolegle do niej biegnie przez moment czynna kolej wąskotorowa. Linia, choć krótka, do dziś służy w codziennym ruchu – transportuje urobek do cegielni. To jedna z ostatnich czynnych wąskotorówek cegielnianych w skali kraju.
Niemal dokładnie na granicy województw wielkopolskiego i łódzkiego, około sto metrów w głąb Wielkopolski, na peryferiach niewielkiej Świby, pracuje wąskotorowa kolej cegielniana. To jedna z ostatnich tras o takim charakterze – krótkich linii łączących wyrobisko z samym zakładem. Polski przemysł ceramiczny wciąż korzysta jednak z własnego, wewnętrznego transportu szynowego, a najłatwiej przekonać się o tym, obserwując właśnie pracę prywatnej cegielni Podzamcze.
Zakład położony jest bowiem bezpośrednio przy zastąpionej już co prawda przez ekspresową S8, ale wciąż popularnej drodze krajowej nr 8. Drobną nitkę wąskich torów mijają więc każdego dnia setki kierowców wyjeżdżających z podwieruszowskiej Kuźnicy Skakawskiej w kierunku Kępna. By ją dostrzec, wystarczy spojrzeć w lewą stronę i wyłowić szyny z traw przed ścianą drzew.
Pół kilometra napychania pelnych koleb
Fragment krótkiej trasy jest doskonale widzoczny z drogi, bo tor o prześwicie 600 mm biegnie przez chwilę równolegle do szosy. Przy niej zlokalizowana jest sama cegielnia, a trasa najpierw wybiega z niewielkiej stacji, na której odbywa się wyładunek urobku, zbliża się do drogi, prowadzi ok. 100 metrów wzdłuż niej i, za niewielkim laskiem, odbija w stronę wyrobiska. Leży ono bardzo blisko cegielni, długość całej linii to zaledwie około pół kilometra. Ponieważ jazda odbywa się wolno, przejazd trwa kilka minut.
Składy zestawione ze standardowych, wąskotorowych koleb, które jeszcze niedawno wykorzystywane były na wielu podobnych kolejach, ciągnięte są przez dość zadbaną lokomotywę Wls50. To egzemplarz nr 1593 wyrodukowany w ZNTK Poznań w 1964 roku. Mała lokomotywka ciągnie skład próżny i napycha go po załadunku, który prowadzi maszynista. Liczba posiadanych przez cegielnię koleb pozwala na uformowanie dwóch składów, drugi może więc wyjechać na linię już podczas wyładunku pierwszego.
Niejedyna wielkopolska kolej cegielniana
Cegielnia Podzamcze, zwana dawniej także cegielnią Świba, oferuje cegły pełne dwóch klas i tzw. cegły dziurawki. Zakład można rozpoznać z daleka po charakterystycznym dla cegielni kominie. Choć lista zamkniętych wąskotorowych kolei cegielnianych jest bardzo długa, ta w Podzamczu nie jest jedyną czynną wielkopolską koleją tego typu. Druga funkcjonuje w miejscowości Cienia Pierwsza nieopodal Opatówka, a więc także na pograniczu regionów wielkopolskiego i łódzkiego.
Fotografię ilustrującą tekst wykonałem w maju 2015 r. dzięki uprzejmości Cegielni Podzamcze.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.
