Z uwagi na „wynik ekonomiczny” PKP Intercity planowało w czerwcu wyciąć z siatki połączeń międzynarodowych co najmniej trzy pociągi. Obok pociągu EN „Jan Kiepura” relacji Warszawa – Amsterdam, o którym już informowaliśmy, miały to być również pociągi EC „Vltava” oraz EC „Comenius”. Ostatecznie w czerwcu z rozkładu zniknie tylko ten ostatni.
Informacje o planach co do odwołania wspomnianych wyżej pociągów pochodzą z wyjaśnień Departamentu Transportu Kolejowego w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz PKP Intercity, które uzyskał jeden z Czytelników „Rynku Kolejowego”, zastrzegający sobie anonimowość. Z kopii pisma przesłanej do naszej redakcji dowiadujemy się nie tylko jakie połączenia międzynarodowe miały zniknąć w czerwcu, ale również tego, co leżało u podstaw tej decyzji.
Cięcia ministerialne
„Ze względu na ograniczony limit środków budżetowych przeznaczonych na dofinansowanie przewozów międzywojewódzkich i międzynarodowych podjęto negocjacje z PKP Intercity SA w celu redukcji liczby najbardziej deficytowych połączeń objętych dofinansowaniem przez ministra właściwego do spraw transportu – odpowiada naszemu Czytelnikowi Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na pytania o przyszłość pociągów międzynarodowych.
W opinii resortu „zaproponowana optymalizacja oferty nie spowoduje znaczącego zubożenia oferty połączeń międzynarodowych, ponieważ zakres zmian ograniczono do niezbędnego minimum, stanowiącego kompromis pomiędzy koniecznością zapewnienia stabilnej oferty przewozowej a możliwościami finansowymi budżetu państwa.”
Ministerstwo podkreśla jednocześnie, że ostateczny kształt oferty nie został jeszcze ustalony ze względu na to, że w proces ten zaaranżowani są również zagraniczni przewoźnicy. W związku z tym na razie nie można określić precyzyjnej daty wejścia w życie.
„Kiepura” i „Vltava” uratowane
Wiemy jednak, że PKP Intercity już od kilku miesięcy pracowało nad odwołaniem co najmniej trzech połączeń. Miały one "wypaść" z rozkładu w czerwcu tego roku. O planach dotyczący nocnego pociągu międzynarodowego EuroNight „Jan Kierpura” relacji Warszawa – Amsterdam już informowaliśmy. Z wyjaśnień przewoźnika dowiadujemy się, że miał on przestać jeździć 29 czerwca 2013 r. Wydaje się jednak, że udało się to połączenie uratować. Decydujące było posiedzenie zarządów PKP Intercity i DB AutoZug w dniu 27 marca. – Uzgodnienia zarządów dotyczyły wypracowania zasad dla kontynuacji tego połączenia w tym rozkładzie jazdy. Do końca obecnego rozkładu jazdy pociąg kursował bez zmian – wyjaśnia Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP Intercity.
PKP Intercity pracowało również nad odwołaniem z dniem 9 czerwca 2013 r. kursowania pociągu „Vltava”. W wyjaśnieniach ministerstwa dla naszego Czytelnika wyraźnie stwierdzono, że chodzi o odwołanie lub zmianę charakteru na komercyjny. Przewoźnik zmodyfikował jednak swoje stanowisko w tej sprawie. – Nie było mowy o odwołaniu „Vltavy”, a o zmianach zasad modelu finansowego tego połączenia. Na dzień dzisiejszy połączenie będzie realizowane bez zmian do końca obecnego rozkłady jazdy – stwierdza przedstawicielka PKP Intercity.
„Comenius” się nie opłaca
Kolejnym składem, który resort transportu „z uwagi na wynik ekonomiczny” poleciło wykreślić z siatki połączeń międzynarodowych jest pociąg EuroCity (EC) „Comenius” z Warszawy Wschodniej i Katowic do Brzecławia ze skomunikowaniem do Bratysławy i Wiednia. Tutaj jednak ratunku nie będzie. – W związku z bardzo niskim zainteresowaniem tym połączeniem w komunikacji międzynarodowej w porozumieniu z kolejami czeskimi podjęliśmy decyzję o odwołaniu pociągu od 9 czerwca 2013 r. – tłumaczy Zuzanna Szopowska i dodaje, że na pocieszenie na odcinku krajowym (Warszawa – Katowice – Warszawa) w trasie pociągu "Comenius" spółka zaplanowała kursowanie pociągu kategorii Express Intercity.