Partnerzy serwisu:
Pasażer

Relacja pasażera: Połączenia Katowice - Kielce to organizacyjna katastrofa

Dalej Wstecz
Data publikacji:
10-12-2012
Tagi:
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

PASAŻER
Relacja pasażera: Połączenia Katowice - Kielce to organizacyjna katastrofa
Nasz Czytelnik skarży się na ogromny spadek podróżnych, chaos informacyjny oraz brak połączeń w wyszukiwarce z rozkładem jazdy. Poniżej przedstawiamy relację z podróży na odcinku Katowice – Sędziszów/Kielce.

Od wczoraj zniknęły z rozkładu jazdy bezpośrednie połączenia pociągami Regio w relacji Kielce/Sędziszów – Katowice. Pociągi Regio spółki Przewozy Regionalne kończą bieg na pierwszej stacji w granicach województwa śląskiego – w Sławkowie, gdzie podróżni przesiadają się do autobusów Kolei Śląskich, o czym, według naszego Czytelnika, pasażerów nie poinformowano z odpowiednim wyprzedzeniem.

„Złośliwy” rozkład jazdy Kolei Śląskich dla Linii S2

Odcinek Sławków – Sędziszów od 9 grudnia br. obsługuje 6 par pociągów, z czego 5 kursuje codziennie, a 1 para – tylko w dni robocze. Jednak w pierwszym dniu kursowania Kolei Śląskich dojazd do Sławkowa był nie lada problemem. Aby dojechać na pociąg Regio Sławków (12:42) – Kielce (15:10) trzeba było dojechać do Sosnowca Gł. Na autobus komunikacji zastępczej o godz. 12:06, który wg rozkładu jazdy KŚ docierał do Sławkowa o godz. 12:37 i nigdzie po drodze nie zatrzymywał się, odcinając tym samym od pociągu do Kielc stacje Sosnowiec Dańdówka, Sosnowiec Porąbka, Sosnowiec Kazimierz, Dąbrowa Górn. Strzemieszyce, Dąbrowa Górnicza Wschodnia.

Jak pisze Czytelnik, dla autobusu KŚ mimo czarnych i niemal pustych dróg czas przejazdu okazał się niemożliwy do zrealizowania. Ponadto obsługa autobusu odmówiła telefonicznego kontaktu z dyspozytorem celem zgłoszenia skomunikowania w Sławkowie z pociągiem Regio, tłumacząc, że jako kasjer mobilny nie ma takich uprawnień. Z wspomnianego autobusu KŚ skorzystały wczoraj (9 XII)) tylko cztery osoby. Kilku pasażerów dowiedziawszy się, że pomiędzy Sosnowcem Gł. a Sławkowem w rozkładzie nie przewidziano postojów – zrezygnowało z podróży. Rozkład jazdy KŚ przewiduje autobus wcześniejszy, o 11:33 z Sosnowca Gł. do Sławkowa z obsługą pośrednich stacji, jednak tylko w dni robocze. Więc pociąg REGIO z 12:42 ze Sławkowa do Kielc w dni wolne jest nieosiągalny dla pasażerów 5 pośrednich stacji między Sosnowcem Gł. a Sławkowem, nie wliczając w to Sosnowca Południowego, z uwagi na bliską odległość od Sosnowca Głównego.

W Kolejach Śląskich nikt niczego nie wie

Zakładając możliwe utrudnienia w podróży wyruszyłem odpowiednio wcześniej - pisze Czytelnik. W Kasie Biletowej KŚ na stacji Sosnowiec Gł. uzyskałem informację skąd odjeżdża autobus – z przystanku przed dworcem PKP w kierunku Katowic. Rzeczywiście stał tam autobus komunikacji zastępczej – autobus PKS Gliwice. Przemiła pani konduktor poinformowała mnie, że ten autobus odjeżdża dopiero o 13:34. Stwierdziła również, ze jeździ również autobus drugiej firmy zatrudnionej do obsługi komunikacji zastępczej, jednak jego rozkład jazdy jest obsłudze nieznany. Telefonicznie skontaktowała się z dyspozytorem, który przez telefon miał stwierdzić, że nie ma żadnego drugiego autobusu, a rozkład jazdy zawiera błędy. Uprzejma, propasażerska obsługa autobusu (PKS Gliwice) komunikacji zastępczej KŚ - pani konduktor (gdyby była kasjerem mobilnym nie miałaby prawa zadzwonić do dyspozytora) poszła się czegoś dowiedzieć do kasy KŚ, a pan kierowca sprawdzał rozkład jazdy w swoim smartfonie. Jednak autobus z 12:06 jechał.

Wspaniała postawa dyżurnej ruchu PLK i dyspozytury

Przed odjazdem autobusu o 12:06, obsługa KŚ wspominała w rozmowach między sobą o tajemniczej osobie z KŚ, która monitorowała sytuację. Siedziała w kasie KŚ na stacji Sosnowiec Gł. Pani konduktor relacjonując koledze – kasjerowi mobilnemu rozmowę z tą panią, wspomniała, że owa dozorczyni KŚ zwolniła ją z obowiązku tłumaczenia z czegokolwiek przed dyżurną ruchu PLK stacji Sławków. A dyżurna ruchu swą bohaterską postawą starała się zapobiec kryzysowej sytuacji, by nie dopuścić do skazania podróżnych na niemal dwugodzinne oczekiwanie na następny pociąg przy siarczystym mrozie i stanowić kanał komunikacji między KŚ a PR.

Wspaniała postawa dyżurnej ruchu ze Sławkowa, która monitorowała sytuację sprawdzała czy autobusy KŚ jeżdżą zgodnie i zapewniała skomunikowania pociągów. Mimo braku zgłoszenia przez pana kasjera mobilnego opóźnienia autobusu KŚ, pociąg z godz. 12:42 czekał na pasażerów. Z relacji kierownika pociągu PR wynikało, że świętokrzyska dyspozytura podjęła decyzję, że w sytuacji gdy nie można się skontaktować z dyspozyturą KŚ (autobus przyjechał do Sławkowa kilka minut po planowym odjeździe pociągu), pociąg REGIO ma czekać do 20 minut lub do przyjazdu autobusu. Zdecydowanie taka postawa PR jest godna podziwu i uznania.

Drastyczny spadek frekwencji

Pociąg ze Sławkowa o 12:42 odjechał opóźniony ok. 10 minut. W środku zaledwie 12 pasażerów, w tym 4 z autobusu komunikacji zastępczej KŚ. Na kolejnych stacjach wsiadali podróżni i sytuacja wyglądała już znacznie lepiej. W Olkuszu do pociągu wsiadło ok 20 osób. Z dnia na dzień z pociągu zaczęło korzystać mniej podróżnych. Do 8 grudnia br. pociągi relacji Katowice – Kielce kursujące o tej porze przekraczały granicę województw śląskiego i małopolskiego w Sławkowie z ponad 100 pasażerów na pokładzie. Niska frekwencja w tym pociągu, w niedziele 9 grudnia to również wina Kolei Śląskich, które odcięły od tego połączenia pasażerów stacji pośrednich między Sosnowcem Gł. a Sławkowem.

Równie tragicznie było w pociągu Regio Kielce 14:30 – Sławków 17:22. Z pociągu, który był do 8 grudnia bardzo popularnym połączeniem, gdzie wsiadając do niego w Tunelu można było dostrzec, ze zajęte są niemal wszystkie miejsca siedzące nagle po zmianach wiózł czterokrotnie mniej podróżnych. „Wyparowali” studenci, wyparowały rodziny wracające z weekendu. Dlaczego? O tym poniżej. Wielu podróżnych wysiada w Wolbromiu, Olkuszu, Bukownie. Do Sławkowa dociera niemal ok. 60 pasażerów. Część pasażerów zostaje na stacji, ponieważ to pracownicy PKP LHS, po których przyjeżdża bus pracowniczy. Ok. 40 osób przesiada się do autobusu komunikacji zastępczej KŚ (Sławków 17:25 – Sosnowiec Główny 18:06), pojedyncze osoby wysiadają na pośrednich przystankach. Autobus dociera do Sosnowca Gł. o godz. 18:11 – opóźniony 5 minut.

Z przejazdów zrezygnowało z dnia na dzień mnóstwo pasażerów, gdyż części połączeń do Katowic z przesiadkami w Sławkowie i Sosnowcu Głównym – zwyczajnie nie ma.

Pociąg bez skomunikowania

W Sosnowcu Głównym na dworcu PKP na pasażerów czeka niemiła niespodzianka. Na pociąg do Katowic trzeba czekać ponad 40 minut. Tabelaryczny rozkład jazdy pociągów KŚ dla linii S2 pokazuje przesiadkę – przyjazd autobus KŚ o 18:06 i odjazd pociągu z Sosnowca Gł. o 18:22, żeby do Katowic dotrzeć na 18:36. Pociągu nie ma, w dni wolne nie kursuje. Najbliższe połączenie do Katowic to pociąg o 18:52 do Tychów Lodowiska. W godzinach wieczornych na odcinku Sosnowiec Gł. – Katowice KŚ oferują 2 pociągi na godzinę, jednak obydwa jadą w odstępie 9 minut (pociąg KŚ do Tychów Lodowiska 18:52, pociąg KŚ do Gliwic 19:01). Jedni poszli na autobusy i tramwaje, inni czekali w jedynym z ogrzewanych pomieszczeń, czyli kasach biletowych PKP Intercity, gdzie śmierdzi żulem.

Problem z internetowym rozkładem jazdy PKP

Wielu podróżnych sprawdza rozkład jazdy pociągów w Internecie. A tu niespodzianka. Rozkład jazdy nie pokazuje przesiadki w Sławkowie o 17:22. Dlaczego? Czas na przesiadkę wynosi zaledwie 3 minuty i prawdopodobnie system nie uznaje tego za czas wystarczający do doganiania przesiadki. Dla sprawdzających połączenie ok 15:30 Sędziszów – Katowice również nie ma połączenia przez Sławków. System poleca jazdę pociągiem REGIO do i dalej interREGIObusem do Katowic.

Zamieszanie z biletami

W pociągu REGIO do Sławkowa (przyj. 17:22) konduktor informuje mnie, że może mi wystawić bilet tylko do Sławkowa, na to ja zdecydowanie protestuje i informuję, że albo otrzymam bilet w relacji Tunel – Opole Gł., albo nie płacę za przejazd. Udało się. Terminal PR wydrukował taki bilet, a konduktor twierdzi, że nie wie czy może wystawić bilet dalej niż do Sławkowa. W związku z tym część podróżnych w autobusie KŚ musiała kupić nowy bilet, mnie się udało.

Jak wynika z porozumienia biletowego Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych, w relacjach wykraczających poza teren Kolei Śląskich pasażerów odprawia się w oparciu o taryfę Przewozów Regionalnych. Zatem na przykład na przejazd z Kozłowa do Katowic bilet na pociąg REGIO jest ważny zarówno w pociągu REGIO na odcinku Kozłów – Sławków, jak i w autobusie KŚ Sławków – Sosnowiec Gł. i pociągu KŚ Sosnowiec Gł. – Katowice.

Z relacji podróżnych wynika, że spora część ludzi dojeżdżających do pracy wybrała w pierwszym dniu kursowania pociągów "po nowemu" podróż pociągiem do Olkusza i dalej busem do Katowic, lub organizowała się w grupy, które jechały samochodem.

Plotka z Sędziszowa

Wg nieoficjalnych informacji uzyskanych od znajomych pracujących w Świętokrzyskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Kielcach, najbliższa zmiana rozkładu jazdy planowana jest na 14 stycznia 2013 r. Od tego dnia pociągi Kielce/Sędziszów – Sławków zostaną skierowane do Jaworzna Szczakowej, gdzie będą skomunikowane z pociągami REGIO Kraków – Katowice, zapewniając dojazd do Katowic tylko z jedna przesiadką, natomiast Koleje Śląskie obsłużą dodatkowo odcinek Sławków – Bukowno.  Podobno Koleje Śląskie się już zgodziły na takie rozwiązanie. Jeśli plotka jest prawdziwa nadal sytuacja będzie patowa, a podróż niewygodna. Przecież najwygodniejszym rozwiązaniem byłoby podzielenie się pracą przewozową dwóch przewoźników i realizowanie bezpośrednich połączeń bez przesiadek.

Podsumowanie podróży

- Zaistniała sytuacja jest skandaliczna. Z uwagi na „kozaczenie” i gniew władz województwa śląskiego i wojenki KŚ kontra PR, cierpią pasażerowie. Brak bezpośrednich połączeń do Katowic, to w niedalekiej przyszłości fizyczna likwidacja całej trasy. Czas podróży w obecnym kształcie to nie raz o godzinę dłużej niż to było do 8 grudnia. Marszałek Matusiewicz, mówił, ze z przesiadkami jest szybciej, bo pociągi KŚ jadą tu szybciej albo mija się z prawdą, albo jest ignorantem, który wypowiada się w kwestii o której nie ma zielonego pojęcia. Przesiadki na rogatkach województw zniechęcają i są fatalnie zorganizowane. Pasażer chce wygodnie dojechać do celu i nie ma to dla niego znaczenia czy pojedzie pociągiem Przewozów Regionalnych, czy pociągiem Kolei Śląskich. Pierwszego dnia na peronie piątym w Katowicach odtrąbiono sukces, którego nie było. Bo jest jedna wielka klapa! - podsumowuje Czytelnik.

Tagi:
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zobacz również:

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5