Czeski zawodnik motocyklowy Martin Macek, trzykrotnie uczestniczący w Rajdzie Dakar, podejrzany jest o kradzież 24-tonowej lokomotywy i sprzedanie jej na złom - podaje Polska Agencja Prasowa.
Lokomotywa znajdowała się w nieczynnej ciepłowni w mieście Jablonec nad Nysą w północno-zachodnich Czechach. Jej wywóz nastąpił około trzy tygodnie temu - poinformował czeskie media właściciel firmy spedycyjnej, która zrealizowała zlecenie Macka.
Kontrahent nie powziął żadnych podejrzeń, ponieważ na co dzień zajmuje się transportowaniem ciężkiego sprzętu, jak walce drogowe i koparki. Lokomotywę załadował przy użyciu dwóch dźwigów i dostarczył ją do składu złomu w położonym niedaleko Jablonca miasteczku Smrżovka, gdzie mieszka Macek - pisze PAP.