Szacuje się, że w roku 2009 import węgla do Polski będzie na poziomie 7-8 mln ton. Przewoźnicy kolejowi chcą w tym imporcie uczestniczyć - mówi Mieczysław Olender, prezes PCC Rail.
Mieczysław Olender przyznaje, że w listopadzie i grudniu 2008 r. nastąpił w Polsce spadek przewozów węgla, jego zdaniem w najbliższych miesiącach nie można spodziewać się wzrostów ilości przewożonego węgla.
- Szukamy możliwości wykorzystania naszych zasobów taboru, to problem numer 1 każdego przewodnika. Stawiamy m.in. na przewozy kontenerowe, ten obszar ma bardzo wysoką dynamikę wzrostu, choć nie skompensuje spadku przewozów towarów masowych jak węgiel, koks, rudy i kruszywa. Najczęściej przewożonymi w kontenerach towarami są części samochodowe, produkty AGD, zboża i pasze oraz produkty spożywcze - mówi Mieczysław Olender, prezes PCC Rail.
Jak dodaje prezes Olender, przewoźnicy starają się świadczyć coraz więcej usług w łańcuchu logistycznym, dlatego jego zdaniem rośnie rola centrów logistycznych pozwalających na transport kombinowany, czyli przewóz ładunku koleją i samochodami.
Według Mieczysława Olendra w Polsce istnieje bardzo duży potencjał wzrostu przewozów tranzytowych, zwłaszcza z Rosji do Niemiec. W Polsce udział tranzytu w przewozach stanowi ok. 2 proc. a w Słowacji blisko 14-16 proc.
Przewoźnicy kolejowi liczą również na wzrost importu węgla do Polski.
- Prowadzimy przewozy importowanego węgla z Brześcia oraz import węgla koksującego z portów w Szczecinie i Świnoujściu. Szacuje się, że import węgla w roku 2009 może być na poziomie ok. 7-8 mln ton. Nasza firma będzie w tym aktywnie uczestniczyć, we współpracy z przewoźnikami rosyjskimi, białoruskimi i niemieckimi - dodaje Mieczysław Olender.