Mazowiecki Urząd Marszałkowski rozstrzygnął przetarg na wykonawcę analizy przedprywatyzacyjnej spółki Koleje Mazowieckie. W postępowaniu zgłosiło się tylko 2 oferentów.
W przetargu swoje oferty przedstawiły dwa konsorcja. Konsorcjum Banku Zachodniego WBK, Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, Kancelarii Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy, Budoserwisu i HLB Sarnowski & Wiśniewski zaproponowało cenę 806 265 złotych. Tańsza była oferta konsorcjum firm F5 Konsulting i kancelarii Salans, wyceniona na 725 700 złotych i to właśnie ona została wybrana jako najkorzystniejsza. Jedynym kryterium przetargu była cena.
Doradca ma pomóc stwierdzić, w jakim tempie należy prywatyzować spółkę, a także w jakim trybie: czy poprzez giełdę, czy przez bezpośrednią sprzedaż akcji. - Dzięki prywatyzacji zdobędziemy pieniądze na dalszy rozwój firmy - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" marszałek województwa Adam Struzik.
- Prywatyzacja to szansa na kolejne inwestycje, przede wszystkim na zakup nowych pojazdów szynowych, modernizacje eksploatowanych elektrycznych zespołów trakcyjnych, a także na dokapitalizowanie spółki - mówił w wywiadzie dla miesięcznika "Rynek Kolejowy" prezes spółki Artur Radwan.