W wyniku wniosków złożonych przez konsorcjantów Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury modernizujących linię kolejową E59 między Wrocławiem a Poznaniem zarząd PNI został uchylony. Zdaniem władz Trakcji-Tiltra takie działanie miało zabezpieczyć interesy wierzycieli i zagwarantować ciągłość prac.
Celem złożonego przez spółki wniosku było jak najlepsze zabezpieczenie wszystkich wierzycieli PNI oraz umożliwienie kontynuacji kontraktów budowlanych. Zasadność wniosku potwierdziło orzeczenie Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ z dnia 30 listopada 2012 roku – powiedział Roman Przybył. Prezes Trakcji-Tiltra tłumaczył w ten sposów działania konsorcjantów spółki PNI pracyjących przy modernizacji linii E59.
Wniosek o uchylenie zarządu własnego Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury, spółki, która obecnie znajduje się w stanie upadłości układowej, złożyły cztery podmioty: PKP PLK, PKP Energetyka, Dolnośląskie Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury Komunikacyjnej „Dolkom” i Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych i Inżynieryjnych, należące do trakcji Tiltra.
Informacja o uchyleniu zarządu PNI wywołała krytyczną opinię Budimeksu, który od ubiegłego roku jest właścicielem Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury.
„Trzeba podkreślić, że argumentacja partnerów konsorcjalnych PNI, którzy złożyli wniosek o uchylenie zarządu własnego spółki uwzględnia interesy tylko trzech wierzycieli i odnosi się do zagadnień związanych z przebiegiem procesu realizacji jednego z wielu wykonywanych przez Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury w upadłości układowej kontraktów. Istnieją przesłanki do oceny postępowania tychże partnerów jako działania na szkodę PNI w upadłości układowej – a tym samym na szkodę jej pracowników, pozostałych wierzycieli i kontrahentów. Natomiast w odniesieniu do wniosku PKP PLK zarząd Budimeksu stoi na stanowisku, że wszelkie działania podejmowane dotąd przez Zarząd PNI w upadłości układowej zmierzały do zabezpieczenia i zaspokojenia w przyszłości interesów wszystkich wierzycieli, realizacji kluczowych dla spółki inwestycji oraz do utrzymania istnienia PNI. W obecnej sytuacji osiągnięcie tych celów stało się zagrożone” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez zarząd Budimeksu.