PKP Intercity wciąż potrąca 15% odstępnego przy zwrocie biletu kupionego drogą elektroniczną. Przewoźnik testuje odpowiednie zmiany w systemie sprzedaży, a na razie o zwrot odstępnego trzeba wystąpić drogą reklamacji.
W piątek, 13 marca PKP Intercity poinformowało o
rezygnacji z pobierania 15% tzw. odstępnego przy zwrocie zakupionych wcześniej biletów. Można oddać bilety jednorazowe, okresowe, odcinkowe i sieciowe, w tym z ofert specjalnych.
Z komunikatu wprost wynika, że bilety jednorazowe zakupione do 4 marca 2020 r., których termin ważności się nie rozpoczął – można zwracać bez potrącenia odstępnego, a zakupione później i niewykorzystane – również bez potrącenia odstępnego, ale w drodze reklamacji. Co bardzo korzystne dla pasażerów, można nawet wystąpić o zwrot odstępnego pobranego od 5 do 13 marca 2020 r.
Jak jednak piszą do nas licznie Czytelnicy, przewoźnik wciąż jednak potrąca 15% kwoty odstępnego za wszystkie bilety zwracane zarówno online przez system przewoźnika, jak i przez SkyCash – niezależnie od daty zakupu. To duży problem szczególnie, jeśli ktoś do zwrotu ma kilka lub kilkanaście biletów.
Jak tłumaczy rzeczniczka PKP Intercity Katarzyna Grzduk, podróżni, którzy w dniach od 5 do 13 marca 2020 r. zwracali bilety zakupione do 4 marca 2020 r. i przy zwrocie należności zostało im potrącone odstępne – mogą w drodze reklamacji wnieść o zwrot pobranego odstępnego. – Aktualnie zwrot kwoty w wysokości pełnej ceny biletu można otrzymać w ramach reklamacji złożonej przy pomocy formularza na stronie www.intercity.pl – stwierdza rzeczniczka i zapewnia, że wkrótce odzyskanie pełnej wartości zakupionego biletu będzie także możliwe dzięki zwrotom w systemie sprzedaży elektronicznej e-IC.
– Obecnie trwają testy tej funkcjonalności. Po jej wdrożeniu zwrot 15% kwoty odstępnego otrzymają również pasażerowie, którzy do tej pory zwrócili bilet przy pomocy systemu e-IC i którym takie odstępne zostało potrącone. Spółka dokłada starań aby zwroty pełnych 100% trafiły do podróżnych tak szybko jak to będzie możliwe, prosimy o cierpliwość – przekazała przedstawicielka przewoźnika.