Poseł Janusz Piechociński został nowym prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Parlamentarzysta znany ze swojego zainteresowania i zaangażowania w sprawy infrastrukturalne, zwłaszcza kolejowe, dość niespodziewanie pokonał w wewnętrznych wyborach partyjnych dotychczasowego lidera ludowców, wicepremiera i ministra gospodarki, Waldemara Pawlaka. Czy zmiana na tym stanowisku odbije się na sytuacji branży transportowej?
Poseł Piechociński od lat zaangażowany jest w kwestie związane z transportem. W latach 2001 - 2005 był przewodniczącym sejmowej komisji infrastruktury, a obecnie sprawuje funkcję jej wiceprzewodniczącego. Od 2005 do 2007 roku był dyrektorem ds. procesów inwestycyjnych w Zespole Doradców Gospodarczych TOR. W 2008 r. zdobył tytuł "Człowiek roku - przyjaciel kolei" w kategorii "Polityk roku". Jest aktywnym uczestnikiem konferencji, kongresów i debat branżowych (kolejowych i drogowych), jak również autorem wielu opracowań i artykułów zamieszczanych przez specjalistyczne media. Piechociński od dawna uznawany był za jedną z najlepiej merytorycznie przygotowanych osób w szeregach Polskiego Stronnictwa Ludowego, a nawet w ogóle zasiadających w parlamencie. Nic więc dziwnego w tym, że niemal przy każdej możliwej okazji typowany był na polityka mającego objąć kierownictwo nad resortem transportu (a wcześniej - infrastruktury). Jednak po każdym kolejnym rozdaniu ministerialnych stanowisk, pozostawał poza rządem. Budziło to spekulacje - dziennikarze najczęściej zastanawiali się, czy poseł w ogóle chciałby otrzymać misję kierowania którymkolwiek z resortów.
Być może tym razem nie będzie miał wyboru. Pomimo faktu, że poseł Piechociński jeszcze przed rozstrzygnięciem wyborów w łonie ludowców zapowiadał, że w przypadku ewentualnej wygranej nie chciałby, aby premier Pawlak rezygnował z piastowanych stanowisk, teraz jego odejście z rządu wydaje się nieuniknione. Kto zastąpi dotychczasowego ministra gospodarki i wicepremiera? Nowy lider partii będącej koalicjantem Platformy Obywatelskiej wydaje się być naturalnym sukcesorem Pawlaka.
Już wkrótce mają odbyć się rozmowy pomiędzy PO a PSL dotyczące dotychczasowej współpracy. Być może zostanie podpisana nowa umowa koalicyjna, a niemal na pewno dojdzie do zaktualizowania dotychczas obowiązującego porozumienia. W mediach stawiane jest pytanie, czy dojdzie do przetasowań w dotychczasowym podziale resortów pomiędzy oba ugrupowania. Czy PSL będzie chciało dokonać wymiany: Ministerstwo Gospodarki za Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej? Z pewnością to drugie jest o wiele bliższe sercu nowego prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jednak czy Janusz Piechociński w ogóle chciałby wejść do rządu i zastąpić Sławomira Nowaka na stanowisku szefa tego drugiego resortu?
Aktualizacja: Dziś po południu Waldemar Pawlak poinformował, że w poniedziałek złożył dymisję z funkcji wicepremiera i ministra gospodarki, a stosowne pismo trafiło do premiera Donalda Tuska. O swojej decyzji Pawlak poinformował także prezydenta Bronisława Komorowskiego - informuje PAP. - Podtrzymałem swoją decyzję, rezygnuję ze stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki. Stosowne pismo panu premierowi przekazałem, a także poinformowałem pana prezydenta o podjętej decyzji - powiedział, cytowany przez PAP, Pawlak.
Wieczorem dymisję przyjął premier Donald Tusk. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej podkreślają, że nowy prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego powinien wejść do rządu.
Zapisz
się do newslettera:
