Jak dowiedział się portal Transport-publiczny.pl, wystąpiły problemy w eksploatacji tramwajów 129Nb Twist w Częstochowie. Producent tramwajów – Pesa – zobowiązał się w ciągu najbliższych miesięcy poprawić błędy. Każdy tramwaj będzie musiał opuścić Częstochowę na kilka tygodni.
Według informacji portalu „Transport-publiczny.pl” problem dotyczy konstrukcji pudeł pojazdów. Nie zagraża to bezpieczeństwu pasażerów, jednak konieczna jest korekta niektórych elementów konstrukcji - po roku eksploatacji zauważono jej odkształcenie najpierw w pierwszym, a potem w drugim dostarczonym tramwaju. Z tego względu pojazdy muszą zostać odesłane do fabryki producenta w Bydgoszczy. Pierwszy Twist jest już tam od dłuższego czasu, wkrótce dołączą do niego dwa kolejne.
Przebudowa elementów konstrukcji oznacza w praktyce konieczność demontażu dużej części wyposażenia tramwaju. Naprawy będą prowadzone cyklicznie, więc z eksploatacji powinny być wyłączane nie więcej niż trzy z siedmiu nowych tramwajów jednocześnie. Częstochowianie muszą się jednak liczyć z przejściowymi brakami niskopodłogowych wagonów. Błąd powstał prawdopodobnie w fazie projektowej, jednak jego konsekwencje wyszły na jaw dopiero po ponad rocznej eksploatacji pojazdów. W sumie zdążyły już przejechać w tym czasie przeszło milion kilometrów.
– To pierwsze pojazdy typu Twist eksploatowane w szczególnych warunkach i dlatego od początku były monitorowane przez serwis i specjalistów z naszej firmy. Przez cały ten okres zbieraliśmy wnioski i reagowaliśmy na wszelkie sugestie motorniczych i pasażerów, czego efektem jest zdiagnozowanie problemu związanego z konstrukcją pojazdu i opracowanie jego rozwiązania – przyznaje rzecznik Pesy Michał Żurowski.
Jak tłumaczy Żurowski, w praktyce oznacza to konieczność udoskonalenia elementów konstrukcyjnych pojazdów. – Prace te już się rozpoczęły i obejmą wszystkie dostarczone do Częstochowy tramwaje. Cały proces zakończy się w trzecim kwartale tego roku i odbywa się w pełnej współpracy z przedstawicielami MPK Częstochowa – zapewnia rzecznik producenta.
Przypomnijmy, że Pesa i MPK wzięły pod uwagę to, że konstrukcja jest nowa. W umowie zapisano, że każdy tramwaj Twist musi przez miesiąc sprawdzić się w eksploatacji przed ostatecznym odbiorem. Każda awaria spowodowałaby rozpoczęcie odliczania od nowa. Jak się okazało, nie trzeba było „zerować licznika” ani razu, co świadczyło o dobrym przygotowaniu taboru.
Umowę na dostawę siedmiu nowych niskopodłogowych tramwajów dla Częstochowy podpisano w grudniu 2010 r. Pesa zaoferowała nowy typ tramwaju – Twist, mogący zabrać na pokład 208 pasażerów przy 32 metrach długości składu. Nietypowy układ wagonu polega na oparciu go na czterech, nie trzech wózkach. Dzięki temu, że wszystkie wózki są skrętne, zmniejszono zużycie obręczy kół i szyn, co obniża koszty eksploatacji po stronie przewoźnika. Na podobne tramwaje po Częstochowie zdecydowały się Tramwaje Śląskie, MPK Kraków i MPK Wrocław. Twisty dla TŚ zostały już dostarczone. - W Twistach, które eksploatuje spółka Tramwaje Śląskie nie występują żadne problemy konstrukcyjne - poinformował Andrzej Zowada, rzecznik spółki.
Tekst pochodzi z portalu Transport-publiczny.pl
Zapisz się do newslettera:
