Po wystąpieniu awarii na budowie stacji Powiśle i Świętokrzyska rozgorzała dyskusja na temat przygotowania inwestycji i profesjonalizmu wykonawcy. Jednak podobne zdarzenia miały już miejsce w Warszawie wcześniej, a w jednym z wypadków zginął górnik. Metro Warszawskie opublikowało długą listę awarii technicznych na budowie I linii.
Dwie awarie z budowy II linii metra szybko przeniknęły do mediów ogólnopolskich. Wpierw 14 sierpnia doszło do przecieku na stacji Powiśle, w wyniku czego podmyte zostało podłoże tunelu Wisłostrady, który musiał zostać awaryjnie zamknięty. Do dzisiaj trwają prace przy zabezpieczaniu obiektu. Z kolei 5 października doszło do osuwiska w rejonie budowy stacji Świętokrzyska. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano dwa budynki. Jak się okazało, pod jednym badania wykazały rozluźnienie gruntu. Wykonawca wzmacnia teraz podłoże za pomocą iniekcji niskociśnieniowych. Według zapowiedzi władz miasta lokatorzy będą mogli powrócić do swoich mieszkań dopiero w najbliższy weekend.
Jednak takie zdarzenia to nic nowego. „Szkody górnicze” są nieodzownym elementem budowy metra. Listę przygotowaną przez Metro Warszawskie otwiera rok 1985, kiedy to zawalił się przodek tarczy pod koroną stadionu Politechniki Warszawskiej „Syrenka”. Wyrwa uniemożliwiała korzystanie z obiektu. Cztery lata później, w czasie budowy torów odstawczych stacji Politechnika, załamała się ścianka berlińska, w wyniku czego został zasypany wykop. Z kolei w 1991 r. pękł budynek Polna 40 w okolicy wspomnianej stacji.
Sporo zdarzeń miało miejsce w 1992 r. Po raz kolejny zawalił się przodek tarczy – tym razem w rejonie skrzyżowania al. Niepodległości i Malczewskiego. Wyrwa pochłonęła Fiata 125p. Ponadto wyniku podania zbyt dużego ciśnienia za obudowę tubingową wypiętrzyła się jezdnia Trasy Łazienkowskiej, co zakończyło się awaryjnym wstrzymaniem ruchu. Natomiast w rejonie stacji Wierzbno doszło do przerwania magistrali gazowej.
W 1993 r. uszkodzona została magistrala wodociągowa w rejonie skrzyżowania al. Niepodległości i Racławickiej. Woda zalała szyb startowy dla tarczy, co wstrzymało budowę. Dwa lata później zawalił się przodek tarczy w rejonie skrzyżowania Marszałkowska / Hoża. Powstanie wyrwy wymusiło wstrzymanie ruchu tramwajowego i samochodowego w ciągu Marszałkowskiej. W 1998 r. po raz kolejny doszło do zawalenia się przodka tarczy – w katastrofy, do której doszło w rejonie skrzyżowania Marszałkowska / Królewska, zginął jeden z górników. W tym samym roku zapadła się podłoga w pawilonie handlowym wzdłuż Marszałkowskiej, co wiązało się z wyłączeniem części pawilonów z użytkowania.
W 2000 r. iły pęczniejące doprowadziły do zniszczenia obudowy tubingowej tunelu między stacjami Ratusz i Dworzec Gdański. Prace musiały zostać wstrzymane na dwa miesiące. Oprócz tego w rejonie Błękitnego Wieżowca doszło do zakleszczenia tarczy (piaski w wodzie pod ciśnieniem), co również wiązało się z wielotygodniowym przestojem. W kolejnym roku w wyniku budowy metra stabilność utracił południowo-zachodni narożnik zabytkowego budynku Muzeum Arsenał. Z kolei w 2002 r. w rejonie skrzyżowania Andersa i Stawek pod tylnym mostem jadącego Ikarusa doszło do zapadliska jezdni.
Nie obyło się też bez problemów na północnym odcinku. W 2003 r. zawalił się strop piwnicy budynku przy pl. Wilsona 4 w rejonie powstającej stacji. W 2005 r. stabilność utracił grunt w rejonie skrzyżowania Popiełuszki i Słowackiego w wyniku niekontrolowanego napływu wód gruntowych (po raz kolejny piaski w wodzie pod ciśnieniem). Natomiast w 2007 r. w czasie realizacji ścian szczelinowych stacji Młociny zniszczona została magistrala kanalizacyjna o średnicy 2,2 m. Doszło także do osuwiska ścian wykopu przy budowie ścian szczelinowych tunelu w rejonie Trasy Toruńskiej.