Jak udało się dowiedzieć "Rynkowi Kolejowemu", Przewozom Regionalnym udało się wynegocjować w ministerstwie dofinansowanie do pociągów międzynarodowych. Proponują 9 nowych par pociągów do Niemiec, Czech i na Białoruś.
W Internecie opublikowano pismo z informacją Departamentu Transportu Kolejowego Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju na temat ustaleń MIiR i spółki Przewozy Regionalne dotyczących dofinansowania połączeń międzynarodowych przewoźnika. Chodzi o nowe pociągi, których uruchomienie zapowiadaliśmy w „Rynku Kolejowym” na początku kwietnia.
– Oprócz Ukrainy będziemy starali się jeździć wszędzie. Jesteśmy w trakcie negocjacji z naszymi partnerami po stronie urzędów – mówił wtedy prezes przewoźnika Tomasz Pasikowski. Jako kierunki docelowe wymienił m.in. Kaliningrad oraz Bańską Bystrzycę. W sumie prezes PR chciał uruchomić aż 50 pociągów z ministerialną dotacją.
W aktualnym rozkładzie Przewozy Regionalne uruchamiają sześć połączeń międzynarodowych oraz 115 pociągów przygranicznych. Połączenia w ramach umów z marszałkami województw obejmują relacje Szczecin – Lubeka, Szczecin – Berlin, Zielona Górza – Rzepin – Frankfurt nad Odrą, Żagań – Forst (Lausitz), Wrocław – Drezno, Szklarska Poręba – Kořenov, Wrocław – Usti nad Orlici – Pardubice oraz Terespol – Brześć. W ramach połączeń komercyjnych pociągi jeżdżą między Frankfurtem a Berlinem oraz także z Terespola do Brześcia.
Od nowego rozkładu Przewozy Regionalne zaproponowały ministerstwu 9 nowych par pociągów. Będą to połączenia z Ełku, Małkini i Warszawy do Grodna, z Poznania do Frankfurtu nad Odrą, z Warszawy do Brześcia, z Krakowa do Ostrawy, oraz z Bohumina do Kędzierzyna–Koźla i Wrocławia.
W dokumencie przewoźnik zobowiązuje się do uruchomienia połączeń, co potwierdza Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych. Jak zaznacza, utworzenie połączenia Warszawa – Grodno będzie uzależnione od decyzji zarządcy infrastruktury w sprawie intensyfikacji prac modernizacyjnych na trasie Warszawa – Białystok. – Uruchomimy tylko te pociągi, które będą objęte dofinansowaniem ministerstwa właściwego ds. transportu – zaznacza rzecznik.