Minister Transportu Sławomir Nowak jest w drodze do Katowic na otwarcie nowego dworca, które nastąpi o godzinie 13. Ze względu na wykupione przez ministra wagony, w pociągu zabrakło miejsc drugiej klasy. Do tego pociąg utknął na Centralnej Magistrali Kolejowej.
- W drodze do Katowic na otwarcie dworca PKP. Po drodze zerwana sieć trakcyjna za Włoszczową-pewnie będzie opóźnienie - napisał Nowak na mikroblogu Twitter. Otwarcie nowego dworca w Katowicach ma nastąpić o godzinie 13tej. - Minister wydaje się zdenerwowany tą sytuacją - relacjonuje nasz dziennikarz, który wybrał się na wydarzenie tym samym pociągiem.
W delegację do Katowic wybrało się wielu członków zarządów i rzeczników spółek kolejowych. Podobnie jak minister Nowak jadą wagonem drugiej klasy. W sumie ze sprzedaży wyłączono praktycznie cały wagon, przez co zdziwieni nagłym wzrostem frekwencji "zwykli" pasażerowie musieli kupować miejsca w pierwszej klasie.
Jak podaje nasz korespondent, wagon pierwszej klasy nie jest ogrzewany.
Akutalizacja [11:28] - Utrudnienia na CMK usunięte - podaje minister na Twitterze.
Aktualizacja [12:39] - Pragnę poinformować, że postój EC Praha w okolicach Strzałek wynikał z konieczności przejazdu jednym torem, gdyż na drugim wystąpił brak napięcia w sieci. Wagon klasy 1 jest i był ogrzewany, a osoby udające się na otwarcie dworca w Katowicach kupowały bilety indywidualnie, bez rezerwacji całych wagonów . Średnia frekwencja (dane z godziny 7.00) wynosiła ok. 43% - podaje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.