Newag nie podpisał umowy z woj. lubuskim. Straci kontrakt?

W listopadzie 2011 roku Newag wygrał przetarg na dostawę do województwa lubuskiego dwuczłonowego spalinowego zespołu trakcyjnego. Za nowy pociąg typu 220M województwo miało zapłacić prawie 8,3 mln zł.Newag nie podpisał jednak umowy. - Ze względu na odległy termin dostawy układu napędowego, terminowa realizacja przedmiotu zamienia nie była możliwa, przy jednoczesnych bardzo wysokich karach umownych  - tłumaczył "Rynkowi Kolejowemu" Józef Michalik z Newagu.

Teraz sytuacja województwa wydaje się powtarzać. Umowa na dostawę czterech nowych pociągów spalinowych za 46,7 mln złotych. miała zostać podpisana 18 stycznia 2013 roku. Taki termin wyznaczył urząd marszałkowski - Przedstawiciele Newagu nie przybyli jednak do urzędu w wyznaczonym terminie i dotychczas nie podpisali umowy ze swojej strony - mówi Irena Billewicz-Wysocka, rzecznik prasowy zarządu województwa.

Jak informuje rzeczniczka, 31 stycznia do urzędu marszałkowskiego wpłynął wniosek od firmy Newag o zmianę terminów dostawy pojazdów na połowę 2014 roku. - Z uwagi na fakt, że wymagany w przetargu termin dostawy przypada w grudniu 2013, wystąpiliśmy do prezesa tej firmy o jednoznaczną informację, czy wniosek w sprawie zmiany terminu, mamy traktować jako zmianę oferty. Jednocześnie ponownie wezwaliśmy do zawarcia umowy na warunkach określonych w przetargu. - mówi rzeczniczka. Zmiana oferty wykluczyłaby Newag z postępowania. Pociągi prawdopodobnie dostarczyłaby Pesa, która też startowała w tym przetargu. Newag nie chce na razie komentować tej sprawy.

Pojazdy mają posiadać minimum 130 stałych miejsc siedzących i w ciągu 2 lat uzyskać homologację na terenie Niemiec. Standard wyposażenia – 2 klasa. Każdy pojazd ma być przystosowany do przewożenia 2 osób na wózkach inwalidzkich. Maksymalna prędkość eksploatacyjna ma być nie mniejsza od 120 km/h. Więcej o projekcie zakupu taboru przez województwo można przeczytać tutaj.