Przez linie kolejowe w terenie niezabudowanym, w lasach i w aglomeracjach miejskich można przechodzić tylko wyznaczonymi przejściami. - Nie można tolerować skracania drogi przez tory w miejscach niezabezpieczonych - przypominali SOK-iści w Poznaniu.
Akcję „Zero tolerancji dla przechodzenia przez tory w miejscach niezabezpieczonych” funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei w Poznaniu przeprowadzili m.in. 18 października. W okolicy przystanku Poznań Dębina kamery Mobilnego Centrum Monitoringu obserwowały kilka kilometrów linii. Funkcjonariusze interweniowali m.in. w przypadku wkraczania na tory pod wyznaczonymi do przejść kładkami.
Problem lekceważenia przez pieszych zasad bezpieczeństwa na torach PKP Polskie Linie Kolejowe., Straż Ochrony Kolei oraz Policja przedstawiły 18 października na kolejnej konferencji prasowej. Specyfiką wielkopolskich wypadków na torach kolejowych poza przejściami i przejazdami w 2012 r. były zdarzenia z udziałem pociągów międzynarodowych. Wywołane nieostrożnością wypadki , poza tragedią ludzi, powodowały opóźnienia pociągów i utrudnienia dla setek pasażerów. Dodatkowe koszty wynikały z interwencji i działań służb ratunkowych i porządkowych.
W województwie wielkopolskim było dotychczas 18 wypadków, w tym 16 śmiertelnych. W pierwszej połowie 2012 r. w Polsce doszło do 200 takich zdarzeń. Ich efektem stały się opóźnienia ponad 3 400 pociągów na ponad 86 000 minut.
- Na modernizowanych trasach pociągi jeżdżą szybciej, jesienna pogoda nakazuje uważać na wyznaczonych przejściach, tym bardziej nie można wkraczać na tory kolejowe w miejscach do tego niewyznaczonych, m.in. na obszarach leśnych – przypominał na konferencji prasowej Wojciech Grześkowiak dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Poznaniu.
Zapisz
się do newslettera:
