- W związku z konferencją Solidarnej Polski poświęconą prywatyzacji Polskich Kolei Linowych, informujemy, że transakcja sprzedaży PKL przez PKP SA została przeprowadzona zgodnie z obowiązującym prawem i najlepszymi praktykami znanymi z rynków finansowych - mówi rzecznik prasowy ministerstwa transportu, Mikołaj Karpiński.
Solidarna Polska oskarża Ministerstwo Transportu o brak nadzoru i kontroli nad sprzedażą PKL, co miało spowodować narażenie Skarbu Państwa na straty. - Interes Skarbu Państwa został zabezpieczony w najlepszy możliwy sposób poprzez wybranie najlepszej oferty na sprzedaż 100 proc. akcji PKL i dokładną weryfikację wiarygodności finansowej podmiotu nabywającego spółkę - informuje Karpiński.
Jak podaje ministerstwo, umowa sprzedaży zabezpiecza działalność PKL i zobowiązuje nabywcę do rozwijania działalności spółki, jednocześnie utrzymując stały wpływ samorządów tworzących akcjonariat PKG na losy spółki. - Intencją ministerstwa był taki nadzór działań prywatyzacyjnych związanych z PKL by w sposób możliwie najlepszy zaadresować potrzeby finansowe PKP SA w związku z koniecznością spłaty historycznego długu, a z drugiej strony zadbać o rozwój spółki w przyszłości, mając na uwadze jej znaczenie dla regionalnego ruchu turystycznego i społeczności lokalnych. W ocenie Ministerstwa zadania te zostały wypełnione, a informacje otrzymywane na bieżąco z PKP SA przez ostatnie 8 miesięcy potwierdzają ten stan rzeczy - mówi rzecznik.