Jak podaje Zielonogórski dodatek do "Gazety Wyborczej", mieszkańcy Czerwińska są przeciwni budowie obwodnicy kolejowej pomiędzy miejscowościami Pomorsko i Przylep. Ich zdaniem inwestycja jest nieopłacalna.
Łącznica Pomorsko-Przylep wchodzi w skład inwestycji mających na celu modernizację linii 358 na odcinku Zbąszynek- Czerwieńsk. Zgodnie z planem, po zakończeniu prac modernizacyjnych, pociągi pośpieszne i Ekspresowe, jadące z Zielonej Góry do Warszawy będą omijały Czerwieńsk - czytamy w Gazecie Wyborczej. Samorząd mieszkańców Czerwieńska już wysłał list do władz województwa, w którym protestuje przeciwko budowie obwodnicy. Mieszkańcy argumentują, że koszty inwestycji nie przekładają się na korzyści. Nie warto wydawać 80 milionów złotych aby skrócić czas jazdy o 11 minut, przekonują.
Waldemar Ostypiński, kierownik kontraktu, z PKP PLK, odpowiada na zarzuty, wskazując, że koszt inwestycji to 38 milionów, a nie 80. Co więcej jedynym powodem, dla którego pociągi zatrzymują się w Czerwieńsku jest konieczność zmiany kierunku jazdy - mówi gazecie. Władze województwa nie zamierzają wycofywać się z inwestycji. - Po budowie łącznicy czas przejazdu między Zieloną Górą a Zbąszynkiem zostanie skrócony do 35 min - powiedziała Gazecie Marszałek Elżbieta Polak. Po remoncie torów połączenie zostanie skrócone o ponad pół godziny. Co więcej, jak przekonuje marszałek Polak, budowa łącznicy ma nie mieć żadnego wpływu na połączenie pomiędzy Czerwińskiem a Zieloną Górą,
Więcej