Od 2010 r. Metro Warszawskie testuje na trzech stacjach oświetlenie LED-owe jako jeden ze sposobów ograniczenia poboru prądu. W tej chwili oświetlenie w metrze stanowi około 7-8% całkowitego zużycia energii.
Oświetlenie w metrze musi działać w trybie niemal ciągłym. Rozległe stacje, z korytarzami i przejściami, wymagają zastosowania wielu punktów świetlnych – przykładowo na Służewie znajduje się dokładnie 1127 opraw jedno- i dwulampowych oraz 1276 punktów świetlnych. Na Polu Mokotowskim te wartości wynoszą odpowiednio 686 i 1079.
Program pilotażowy oświetlenia LED-owego ruszył w czerwcu 2010 r. na antresoli północnej stacji Stokłosy, gdzie wymieniono 80 świetlówek. W kolejnym roku Metro zakupiło tysiąc świetlówek LED-owych 18 W, będących zamiennikami dla tradycyjnych świetlówek 36 W. Pojawiły się one na stacjach Kabaty, Stokłosy i Ursynów.
Jak wypadają testy? – W pierwszej partii, po około 2 latach ciągłej pracy, niestety część diod uległa uszkodzeniu (zmniejszenie intensywności świecenia). Producent zobowiązał się do wymiany – informuje Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego. Nie wiadomo, co powoduje osłabianie diod na końcu świetlówek, producent nie chciał dokładnie wyjaśnić zjawiska. – Druga partia działa jak dotąd bez uwag. Jakość światła jest dobra – dodaje Malawko. Jak dotąd żadnych uwag nie zgłaszali ani pasażerowie, ani maszyniści, ani obsługa. Jednak jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o trwałości. – Musi upłynąć co najmniej 3-5 lat i wtedy dokonamy odpowiednich analiz, obecnie obserwujemy zachowanie LED-ów – mówi Krzysztof Malawko.
Oświetlenie w metrze stanowi około 7 do 8% całkowitego zużycia energii. Pod tym względem LED-y wypadają obiecująco. – Zużycie spadło o około 60% w stosunku do tradycyjnych świetlówek z dławikiem transformatorowym a natężenie wzrosło nawet o 90 % w niektórych miejscach – informuje Krzysztof Malawko. Na sprawdzaniu LED-ów nie kończą się jednak działania związane z próbą ograniczania kosztów prądu. – Prowadziliśmy badania i testowaliśmy inne metody zmniejszenia zużycia energii elektrycznej przez zastosowanie urządzeń obniżających napięcie zasilania obwodów oświetlenia, dodatkowo planowane są modernizacje oświetlenia w miarę możliwości finansowych miasta – dodaje rzecznik Metra.
Jeśli okres doświadczalny wypadnie pomyślnie i w miarę możliwości finansowych Metro będzie chciało sukcesywnie wymienić źródła światła także na innych stacjach. A co z budowanym centralnym odcinkiem II linii? – W projektach oświetlenia stacji II linii metra wykonawca zaproponował oświetlenie w technologii LED – mówi Krzysztof Malawko.