Mniejsza o 16,5 mln zł dotacja dla Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych skutkuje m.in. decyzją o ostatecznym wstrzymaniu połączeń z Krakowa przez Skawinę i Spytkowice do Oświęcimia.
Redukcja zatrudnienia
Zmniejszenie dotacji o kwotę 16,5 mln zł powoduje, że koszty zakładu muszą być obniżone o kwotę znacznie większą. Redukcja zatrudnienia o kilkadziesiąt osób to obniżka kosztów bardzo znaczna. Według Andrzeja Siemieńskiego, dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, jest to jedno z głównych działań, jakie zakład podejmuje w celu redukcji kosztów działalności.
– W 2012 roku ograniczyliśmy zatrudnienie o około 100 pracowników, w roku 2013 przewidujemy dalszą redukcję zatrudnienia na poziomie 100 pracowników i obawiam się, że po pierwszym półroczu ta setka nie wystarczy i będą musiały być podjęte dalsze działania ograniczające zatrudnienie aczkolwiek nie są to jedyne działania. Oczywiście część z tych pracowników nabędzie prawa emerytalne, pewna grupa prawo do świadczeń przedemerytalnych. Staramy się redukować zatrudnienie tak, by samych „czystych” zwolnień było jak najmniej – tłumaczy Andrzej Siemieński.
Dyrektor MZPR na pytanie, czy obawia się strajków uspokaja twierdząc, że świadomość pracowników Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych jest bardzo duża. – Musicie państwo wiedzieć, że śląski zakład został zlikwidowany praktycznie z dnia na dzień. Mnóstwo osób w jednym momencie zostało zwolnionych bez możliwości zatrudnienia, dlatego świadomość naszych pracowników jest taka, że musimy ograniczyć koszty i musimy podjąć wszelkie działania, by MZPR był rentowny – zapewnia Andrzej Siemieński.
Redukcja zaplecza
Kolejnym krokiem w kierunku ograniczenia kosztów działalności ma być likwidacja zbędnych powierzchni użytkowych, np. zapleczy technicznych czy niepotrzebnych do działalności firmy nieruchomości.
– Próbujemy obniżyć koszty swojej działalności. Minimalizujemy je poprzez redukcję powierzchni użytkowej, miejsc naprawy. Podejmujemy różnego rodzaju działania, które muszą przynieść wynik w postaci oszczędności. Rezygnujemy z wielu obiektów. Mieliśmy punkt utrzymania w Tarnowie, który od października został zlikwidowany choćby ze względu na remont trasy do Tarnowa i mniejszą ilość pociągów wjeżdżających do Tarnowa – mówi Andrzej Siemieński.
Oszczędności firmy mają być skutkiem nowych rozwiązań, jakie Przewozy Regionalne mogą wprowadzić w najbliższym czasie. To między innymi nowy sposób dystrybucji biletów.
– Zmieniamy sposób dystrybucji biletów, likwidujemy kasy, które nie są rentowne. To są działania, które niespecjalnie podobają się naszym podróżnym. Ale w zamian za te likwidowane kasy staramy się wprowadzać różnego rodzaju inne formy sprzedaży biletów, tj. sprzedaż internetowa. W najbliższym czasie pojawi się możliwość zakupu biletu przez telefon komórkowy, takie są zapowiedzi spółki Przewozy Regionalne. Cała gama działań powoduje, że koszty znacznie będą obniżone – zapowiada Andrzej Siemieński.
Mniej pieniędzy
Przypomnijmy – plan województwa małopolskiego na 2013r. w kwestii kolejowych przewozów pasażerskich jest wyraźnie okrojony w porównaniu z rokiem 2012 i najniższy od 2006r. Od nowego rozkładu jazdy liczba połączeń kolejowych obsługiwanych przez Przewozy Regionalne na terenie Małopolski zmniejszy się o 20%. To wynik przede wszystkim mniejszej o 16,5 mln zł dotacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego oraz ograniczeń związanych z pracami modernizacyjnymi prowadzonymi przez zarządcę infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe.