Województwo małopolskie porozumiało się częściowo z Pesą, producentem pociągów typu Acatus 2, które nie funkcjonują z powodu przedwczesnego zużycia zestawów kołowych. Pesa naprawi składy województwa małopolskiego, jednak wciąż nie wiadomo, kto pokryje koszty.
Zestawy kołowe w pięciu pociągach typu Acatus II, należących do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, a użytkowanych przez Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych, nadmiernie zużywały się już jesienią 2012 roku. Stopień zużycia kół był na tyle zaawansowany, że nie pozwalał na bezpieczną i bezawaryjną jazdę przez co pierwszy skład został odstawiony już we wrześniu 2012 roku.
Infrastruktura czy wada?
Wszystkie pięć pociągów Acatus II do pierwszego toczenia nie przejechały więcej niż 70 – 80 tys. km. Zapisy w SIWZ narzucały na producenta minimalny przebieg jednego składu do pierwszego toczenia nie mniejszy niż 100 tys. km. Bydgoski producent składów nie chciał dokonać ich naprawy bowiem firma uważała, że przyczyną zużycia kół jest zła infrastruktura. Pisaliśmy o tej sprawie tutaj.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że Pesa i woj. małopolskie wstępnie porozumieli się w temacie samych napraw ostatnich dwóch składów. Pociągi zostaną naprawione i oddane do regularnej eksploatacji blisko rok od odstawienia pierwszych Acatusów.
Porozumienie czy sąd?
EN77 wrócą do obiegu, jednak nie zakończy to zasadniczego sporu, czyli kwestii pokrycia kosztów naprawy. – Zgodnie z deklaracją Pesa. w najbliższym czasie zostaną wymienione koła w pojazdach: EN77-004 i EN77-005. Tym samym wszystkie Acatusy będą sprawne i będą obsługiwać połączenia pasażerskie. Spór w sprawie ustalenia przyczyn zużycia zestawów kołowych i poniesienia kosztów roszczenia gwarancyjnego nie został jeszcze rozstrzygnięty – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
Czy producentowi grożą kary? Zdaniem Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych kary naliczane są każdego dnia osobno dla wszystkich składów. Kara za jeden dzień wynosi około 62 tys. zł. Województwo Małopolskie poinformowało, że wielkość naliczonej kary umownej będzie uzależniona od terminu wykonania napraw we wszystkich pojazdach. Niewykluczone, że spór zostanie rozwiązany przez sąd.
Warto przypomnieć, że ostatni przetarg, jaki województwo małopolskie rozstrzygnęło na 10 składów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, wygrała Pesa. W ramach podpisanej 18 października umowy, składy będą objęte 10-letnią gwarancją. Wartość zamówienia to 132,1 mln zł (118,9 mln – tabor i 13,2 mln serwisowanie). Więcej tutaj.