Wśród linii, które PKP PLK chce zlikwidować do grudnia 2013 roku znajduje się odcinek Ostrołęka - Łapy oraz Śniadowo – Łomża. Jak informuje portal „Superlomza.pl”, część przedsiębiorców z Łomży, powiatu łomżyńskiego i zambrowskiego apeluje do starosty łomżyńskiego i prezydenta miasta o niedopuszczenie do likwidacji tych linii.
Linia kolejowa nr 36 Ostrołęka - Łapy ma długość 87 km, linia nr 49 Śniadowo – Łomża prawie 16 km. Zdaniem przedsiębiorców, zamknięcie tych odcinków spowoduje zmniejszenie atrakcyjności inwestycyjnej Łomży i ziemi łomżyńskiej, nastąpi regres gospodarczy regionu, a właściciele firm poniosą znaczne szkody. „Jak argumentują, według danych PKP Cargo, transport towarów koleją na stacjach Śniadowo i Łomża od ubiegłego roku ma wyraźne tendencje wzrostowe. W ubiegłym roku na bocznicę Prefbetu i tor ogólny w Śniadowie wjechało 888 wagonów o masie netto prawie 48 000 ton, a wyjechało 519 wagonów o masie netto18 000 ton. Jest to wzrost o ponad 40 proc. w porównaniu ze średnią wielkością przewozów w ostatnich 3 latach. Łączna masa przewozów na liniach 36 i 49 wzrosła w tym samym okresie o 9,4 proc” – informuje portal „Superlomza.pl”.
Z linii korzystają m.in. takie firmy jak oddział Aidy z Białegostoku, Prefbet, Godlas, MPEC czy Przedsiębiorstwo Budownictwa Komunikacyjnego. Portal „Superlomza.pl” podaje, że prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski przygotowuje wystąpienie w obronie obydwu linii kolejowych skierowane do wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Prezydenta poprzeć ma również marszałek woj. podlaskiego Jarosław Dworzański.
Więcej