Sprawa „janosikowego” powraca. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, we wtorek rano komornik zgłosił, że zajmie konta województwa mazowieckiego. Adam Struzik, marszałek województwa, ostrzega że może być zagrożone funkcjonowanie Kolei Mazowieckich. – To nacjonalizacja województwa. Komornik chce zająć 61 mln zł, mamy tylko 30 mln – mówi „GW” Struzik.
Mianem „janosikowego” określa się środki, które najbogatsze jednostki samorządowe przekazują do budżetu państwa po to, by później tworzono z nich system subwencji dla biedniejszych samorządów. Woj. mazowieckie od 2004 r. wpłaciło z tego tytułu do budżetu ponad 6,3 mld zł. Na przełomie lutego i marca pojawiła się już groźba zajęcia kont woj. mazowieckiego przez komornika na wniosek Ministerstwa Finansów, jednak wówczas groźba ta została oddalona dzięki wpłacie na konto MF 64 mln zł. Zaległości Mazowsza sięgają jednak aż 175 mln zł, dlatego komornik powrócił…
MF: „nie mieliśmy wyjścia”
Wiesława Dróżdż z MF podkreśliła w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że resort nie miał innego wyjścia, jak wysłać komornika. – Normalną procedurą było najpierw wezwanie do zapłaty zaległej raty janosikowego, następnie wchodzi procedura egzekucji komorniczej. Niestety, jest ona dużo droższa niż zapłacenie tych kwot, ale cóż, taka była decyzja województwa – mówiła Dróżdż.
„GW” zauważa, że niewykluczone jest też, iż komornik zajmie także nieruchomości należące do Mazowsza. Struzik mówił wcześniej, że „jeśli komornik zajmie konta, to Koleje Mazowieckie nie dostaną 19 mln zł naszej dotacji. Nie zostanie przelane 5 mln zł dla instytucji kultury, a wynagrodzenia dla mazowieckich urzędników mogą być zagrożone”.
Wyrok TK nic nie zmienia
Przypomnijmy, że w marcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy związane z „janosikowym” są niezgodne z ustawą zasadniczą i nakazał ich zmianę w ciągu 1,5 roku. Skargę do TK złożyło właśnie woj. mazowieckie, została ona jednak poparta przez wiele innych bogatych samorządów. Jak widać jednak, wyrok TK nie zmienił na razie podejścia władz centralnych.
RIO: winne nie tylko „janosikowe”
Jednocześnie należy jednak zauważyć, iż niedawno Regionalna Izba Obrachunkowa opublikowała raport, wedle którego nie tylko janosikowe jest winne dramatycznej sytuacji finansowej woj. mazowieckiego. Według RIO, przyczyną jest także nadmierne zaciąganie pożyczek i kredytów. Izba upubliczniła swoje spostrzeżenia i pisma wysyłane do władz woj. mazowieckiego od 2012 r. Dotyczyły one m.in. gwałtownie rosnącego długu województwa, który na koniec 2013 roku wynosił 73,6% dochodów. – Nie ulega wątpliwości, że stan finansów województwa nie powinien być wiązany tylko z problemem janosikowego. W wyniku decyzji i działań organów województwa następował systematyczny wzrost zadłużenia - kontynuuje RIO.
Izba sugerowała w swoich pismach, by Mazowsze nie zaciągało pożyczek na pokrycie deficytu budżetowego. Adam Struzik wielokrotnie twierdził jednak w wypowiedziach dla mediów, że pożyczki są efektem konieczności spłaty „janosikowego”.
Więcej
Zapisz się do newslettera:
