Prezydent miasta Warszawa, Hanna Gronkiewicz Waltz wizytowała dziś rano tunel Wisłostrady. W czasie konferencji prasowej zapewniała, że opóźnienia w budowie metra nie będą poważne.
W połowie sierpnia w wyniku awarii doszło do wymycia gruntu pod jezdnią tunelu Wisłostrady. Ruch samochodowy w tunelu został wstrzymany. Na konferencji głos w tej sprawie zabrał Prezes Metra Warszawskiego, Jerzy Lejk.
- Aktualnie trwa II etap prac zabezpieczających, polegający na tym, że są budowane specjalne ściany. Został zakończony etap wzmacnia podbudowywania Wisłostrady. (…)15 grudnia mają zostać zakończone te prace, które się toczą. Następnie będzie wdrażana procedura przywracania ruchu samochodowego - wyjaśnia Lejk.
Władze miasta zapewniają, że obiekt jest bezpieczny i nie ma potrzeby rozbierania jego konstrukcji. Awaria przyczyniła się jednak do poważnych opóźnień. - Jesteśmy tak naprawdę spóźnieni o pół wieku. Już w latach 50. próbowano to zrobić - tak o opóźnianiach związanych z budową warszawskiego metra mówi prezydent miasta Warszawa.
Trwają dyskusje, czy przeprowadzanie metra przez podziemny tunel jest najlepszym rozwiązaniem. - Swego czasu wraz ze współpracownikami Politechniki Warszawskiej zrobiliśmy opracowanie symulacyjne przez Wisłę. Wyraźnie sugerowaliśmy przejście mostem. Jednak most wysokowodny dawał pewną trudność z wejściem z ulicy Świętokrzyskiej – mówi w wywiadzie dla,, TVP INFO” profesor Zbigniew Grabowski z Polskiego Komitetu Geotechniki. Według Grabowskiego zalanie tunelu to jedyny poważny problem. - Budowa II linii metra jest rzeczywiście skomplikowana. To, ile niewypałów znaleziono na trasie. Największy niewypał świadczy o tym, że zagrożenie było znaczące- wyjaśnia profesor.