Premier zasugerował możliwość rekonstrukcji rządu. Zmiany mogą oznaczać powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który potwierdził w radiowej "Trójce", że jest umówiony na rozmowę z premierem.
- Żaden minister nie może czuć się bezpieczny – mówił Donald Tusk powołując nowy rząd. Ta groźba może się potwierdzić jeszcze przed „studniówką” rządu - dzisiaj, 17 lutego, premier zasugerował możliwość rekonstrukcji rządu. Paweł Graś, przypomniał słowa premiera, zapowiadając surowe oceny ministrów. - Premier powiedział, że każdy z jego ministrów musi czuć, że jest codziennie do jego dyspozycji i będzie rozliczany z realizacji powierzonych mu zadań – stwierdził rzecznik w rozmowie z TVN24. Zmiany mogą oznaczać powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który jest umówiony na rozmowę z premierem w przyszłym tygodniu.
Notowania Platformy Obywatelskiej osiągnęły rekordowo niski poziom, a kolejne wpadki ministrów nie wróżą szybkiej poprawy sytuacji. Najważniejszym problemem, obok ustawy refundacyjnej i podpisaniu porozumienia ACTA bez konsultacji społecznych, jest stan przygotowań na Euro 2012. Stadion Narodowy cały czas nie spełnia wszystkich wymogów bezpieczeństwa, a strategiczne trasy, takie jak autostrada A4, którą kibice mieli dojechać na Ukrainę nie będą przejezdne. Ministrowie w rządzie Donalda Tuska są oskarżani o niekompetencję, a losy inwestycji, które cały czas jeszcze mają szansę na realizację przed mistrzostwami stoją pod znakiem zapytania. Dotyczy to przede wszystkim autostrady A2, na której od kwietnia ubiegłego roku raz po raz wybuchają konflikty z podwykonawcami, a obecny wykonawca, Dolnośląskie Surowce Skalne w konsorcjum z czeską firmą Bogl a Krysl, robią co mogą aby zdążyć z coraz bardziej wątpliwą przejezdnością. W czwartek wieczorem na antenie TVN o dotrzymaniu terminów na A2 zapewniał Jan Krzysztof Bielecki. Podkreślał przy tym, że na każdej budowie zdarzają się wpadki i usterki. Bielecki dodał również, że budowa nie zawsze udaje się zgodnie z planem a najważniejsze jest to, że już za kilka miesięcy kierowcy będą mogli skorzystać z nowej autostrady.
Z powodu czarnych chmur zbierających się nad projektami infrastrukturalnymi przygotowywanymi na Euro 2012 zmiany są najbardziej prawdopodobne w Ministerstwie Transportu i w Ministerstwie Sportu. Premier zapowiedział jednak spotkania ze wszystkimi ministrami i ocenę ich dotychczasowych działań, podkreślając, że spodziewał się większego zaangażowania ze strony swojego gabinetu.
Wśród wielu możliwych scenariuszy rekonstrukcyjnych wymienia się miedzy innymi powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który mógłby otrzymać tekę ministra transportu. Schetyna potwierdził, że jest umówiony z premierem na rozmowę w przyszłym tygodniu. - I też na pokazanie, że jesteśmy w stanie pisać i realizować wspólnie scenariusze – mówił Schetyna w rozmowie z dziennikarzami radiowej „Trójki”. - Uważam, że teraz powinniśmy być wszyscy razem. Szczególnie teraz i szczególnie razem, bo jest trudna sytuacja – dodał wiceszef Platformy, nie wykluczając powrotu do rządu. Zapytany wprost o to czy odrzuca możliwość powrotu Schetyna odpowiedział: - Nie, chcę porozmawiać i jestem absolutnie zaangażowany w to, aby rządowi pomagać.
Co stałoby się ze Sławomirem Nowakiem w przypadku przejęcia Ministerstwa Transportu przez wiceszefa PO? Nie wiadomo, ale warto przypomnieć, że w pierwotnych planach, to właśnie jemu przypisywano stanowisko ministra sportu.