- Plany kolejarzy i słowackiego dewelopera wobec Dworca Zachodniego są niepokojące. Bo tak naprawdę dworzec wraz ze wszystkim, co powinno mu towarzyszyć, znalazł się w tym projekcie na drugim planie – pisze w komentarzu dla „Gazety Wyborczej” Jarosław Osowski.
Firma HB Reavis, międzynarodowy deweloper nieruchomości komercyjnych oraz PKP SA, jeszcze w 2012 roku przedstawiły najnowsze wizualizacje inwestycji i harmonogram działań. – To będzie bardzo nowoczesny obiekt, spełniający standardy, których oczekują nasi pasażerowie. Dzisiaj Warszawa Zachodnia znacznie odbiega od pozostałych stołecznych dworców, zarówno pod względem estetyki jak i funkcjonalności - zapewniał Piotr Ciżkowicz, członek zarządu grupy PKP.
Nie wszyscy jednak podzielają jego entuzjazm. - Kasy biletowe w liczbie pięciu i kilka krzeseł w poczekalni inwestor chce wcisnąć do skromnej hali w podziemiach obok ogromnych biurowców. Na powierzchni w pierwszej wersji przewidziano ledwie pięć miejsc parkingowych, a i to wcale nie jest teraz pewne – informuje „Gazetę Wyborczą” Osowski.
Według PKP SA szacunkowy koszt realizacji dworca kolejowego wraz z niezbędną infrastrukturą i wyposażeniem wyniesie ok. 1,5 mln euro. - Zarządzający PKP SA zachwalają, że zrobili ze Słowakami dobry interes, ale dostaną tylko namiastkę dworca za 6 mln zł. Coś podobnego działa już tam prowizorycznie od strony Woli. Tymczasem cały projekt z zabudową sąsiedniego gruntu przytłaczającymi okolicę biurowcami wart jest blisko stukrotnie więcej – podkreśla w komentarzu dla „Gazety Wyborczej” Osowski. - Ta rozbieżność w liczbach zastanawia. Mamy rozumieć, że polskiej kolei nie stać w pojedynkę na porządny Dworzec Zachodni, choć w tzw. estetyzację Dworca Centralnego przed Euro 2012 wpompowała 60 mln zł, a teraz zamierza tam dołożyć następne 22 mln zł, bo konstrukcja wciąż przecieka – dodaje.
- Ciekawe też, jak zamiary inwestycyjne kolejarzy powiązane są z planami miasta. Ratusz szykuje pod torami Dworca Zachodniego tunel dla linii tramwajowej, która ma połączyć Wolę z Ochotą. Dekadę temu zabrakło dla niej miejsca po rozbudowie tuneli za rondem Zesłańców Syberyjskich w al. Prymasa Tysiąclecia (zamiast torów w środkowej części jest tam jezdnia). Teraz ten scenariusz może się powtórzyć, bo tunel tramwajowy trzeba by zmieścić razem z podziemną dworcową klitką – informuje „Gazetę Wyborczą” Osowski.
Więcej