- Związki zawodowe działające w Dolnośląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych we Wrocławiu do dnia dzisiejszego nie otrzymały żadnej odpowiedzi na pismo z dnia 16.08.2011 r. w sprawie propozycji kursowania pociągu InterRegio w nowym rozkładzie jazdy pociągów 2011/12 – czytamy w liście związkowców do prezes spółki Przewozy Regionalne Małgorzaty Kuczewskiej-Łaski.
W sierpniu na ręce prezes spółki trafił list z propozycją wydłużenia relacji m. in. pociągu „Galicja” relacji Wrocław Główny – Rzeszów - Wrocław Główny. Związkowcy zaproponowali, aby pociąg rozpoczynał bieg na stacji Jelena Góra. Inna propozycja dotyczy pociągu InterRegio relacji Wrocław Główny – Lublin – Wrocław Główny. Propozycja była również taka, aby pociąg także kursował z Jeleniej Góry. Związkowcy zaproponowali także inne połączenia. Propozycje te są oparte - jak zapewniają związkowcy - na zapytaniach podróżnych.
- Nasza propozycja wynika z braku bezpośredniego połączenia stolicy Karkonoszy oraz ościennych miast z południem oraz południowo-wschodnią i zachodnią częścią Polski – argumentują związkowcy.
W liście z 27 września, skierowanym do prezes Kuczewskiej-Łaski, czytamy: - Jak wynika z propozycji spółki Przewozy Regionalne, nasze sugestie nie znalazły uznania przez zarząd spółki. Informacje, jakie posiadamy, m. in. poprzez stronę internetową Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, wskazują, że Dolny Śląsk z wyjątkiem Wrocławia został praktycznie pozbawiony takich pociągów – zaznaczają związkowcy.
- Jest tym bardziej zastanawiające, dlaczego tak cieszący się popularnością wśród mieszkańców Dolnego Śląska pociąg IR-Łużyce relacji Bolesławiec-Rzeszów-Bolesławiec, został całkowicie od nowego rozkładu jazdy pociągów 2011/12 zlikwidowany - pytają związkowcy.