O 200 mln euro zwiększy się kwota, jaka trafi do województwa zachodniopomorskiego w ramach przyszłej perspektywy unijnej. Takie deklaracje podczas wizyty marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza w Warszawie i spotkania z minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską.
Marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz przedstawił podczas briefingu prasowego główne założenia i perspektywę finansową Unii Europejskiej na lata 2014-2020, ze szczególnym uwzględnieniem Pomorza Zachodniego. – W środę odbyło się kolejne spotkanie z minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowską, kolejne, bo to już trzecie od czasu spotkania w Białowieży, gdzie przedstawiono pierwsze propozycje kwot na jakie mogą liczyć polskie regiony w ramach przyszłej perspektywy unijnej. Wówczas nie byliśmy usatysfakcjonowani tą propozycją licząc na dalsze dyskusje. Dyskusja ta odnosiła się w głównej mierze do strategicznych obszarów interwencji, gdyż na ten cel miały być alokowane dodatkowe środki dla regionów – powiedział marszałek.
– To właśnie w trakcie tych trzech spotkań przedstawiałem dane dotyczące obszarów w Województwie Zachodniopomorskim o dużym wskaźniku wykluczenia społecznego, gospodarczego oraz infrastrukturalnego. Województwo zachodniopomorskie wprawdzie ma wysoki wskaźnik PKB na 1 mieszkańca, ale to region o wysokim stopniu bezrobocia – oznajmił Olgierd Geblewicz.
W wyniku uzgodnień w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego ustalono, że dodatkowo wpłynie dla regionu kwota 200 mln euro. Jak podkreślił marszałek Olgierd Geblewicz to kwota minimalna, a co ważne kwota zagwarantowana. W sumie w przyszłej perspektywie region będzie miał do dyspozycji 1,405 mld euro. To o 30 procent więcej niż w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Europejskiego Funduszu Społecznego w perspektywie 2007-2013.
– Wydaje się, że to ogromna suma pieniędzy i ogromne wyzwanie dla nas, ale dziś nie dyskutujemy już o wielkości kwoty, ale o jakości ich wydatkowania. W tym miejscu dziękuję za wkład pracy dyrektorom i pracownikom urzędu oraz głosy wsparcia, w tym również głosy wsparcia ze strony opozycji. Najważniejsze, że to nie jest ostatnie słowo. Istnieje jeszcze pole do dyskusji, a furtka wciąż otwarta. Uważam, że uzgodniona propozycja jest propozycją dobrą z plusem – podkreślił Olgierd Geblewicz.
Polskiemu rządowi udało się wynegocjować w ramach prac nad budżetem UE na lata 2014-2020 m.in. 73 mld euro na politykę spójności oraz 85-procentowy poziom finansowania i kwalifikowalności podatku VAT. Zdaniem ekspertów nowy budżet unijny śmiało można nazwać przedsiębiorczo-innowacyjno-infrastrukturalnym.