Zakopane uzyskało unijne dofinansowanie na projekt modernizacji części budynków kolejowych, w tym dworca PKP. To milowy krok w wieloletniej dyskusji nad odnową obszarów kolejowych stolicy Podhala. Z uwagi na kilkuletni spór na linii miasto – PKP, jakiekolwiek pomysły kończyły się na papierze.
Już w 2007 roku pojawiały się pierwsze pomysły budowy centrum komunikacyjnego w Zakopanem. W 2015 roku na łamach „Rynku Kolejowego” pisaliśmy o zamiarach wiceburmistrza Zakopanego Wiktora Łukaszczyka, związanych z aplikacją o środki unijne na modernizację dworca PKP. Ale na planach kończyły się wówczas wszystkie działania, ponieważ skomplikowana sytuacja prawna terenów kolejowych w Zakopanem wykluczała inwestowanie zarówno przez PKP, jak i przez miasto. Urzędnikom udało się tylko wyremontować przydworcowy plac.
Były plany, wreszcie są pieniądze
Miasto Zakopane uzyskało dofinansowanie w wysokości blisko 9 mln zł na remont kilku zabytków, w tym części budynków kolejowych. To pieniądze, które pochodzą z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach opieki nad zabytkami.
– W ramach dofinansowania wyremontowane zostaną pierwsze piętro i poddasze w budynku głównym, gdzie mieścić się będzie mediateka, czyli nowoczesna biblioteka, w której znajdą się wygodne miejsca do pracy indywidualnej, będzie można poczytać prasę, posłuchać muzyki lub skorzystać z komputera. W budynku dawnej przychodni powstanie z kolei informacja turystyczna i klub muzyczny – informuje Anna Karpiel-Semberecka, kierownik biura ds. kontaktów z mediami Urzędu Miasta Zakopane.
Trwa przygotowywanie harmonogramów inwestycji. Remont budynków PKP nie obejmuje wszystkich obiektów stacji Zakopane. Jak informuje UM Zakopane, dopiero w zeszły piątek magistrat złożył wnioski o kolejne 35 mln zł dofinansowania na stworzenie tzw. centrum komunikacyjnego. To właśnie w ramach tego projektu zyskać mają przede wszystkim pasażerowie kolei. Jeżeli i w tym przypadku miastu uda się zdobyć unijne pieniądze, do obsługi ruchu pasażerskiego przystosowana zostanie pozostała część dworca PKP. Planowana jest przebudowa placu w Kuźnicach i dalszej części ul. Przewodników Tatrzańskich.
– Dziękuję Marszałkowi i Zarządowi województwa za zaufanie i docenienie wysiłków zarówno Miasta jak i Muzeum Tatrzańskiego. Środki, które pozyskaliśmy, ale też te, o które aplikujemy, pozwolą otworzyć zupełnie nowy etap w rozwoju Zakopanego – mówi Leszek Dorula, Burmistrz Miasta Zakopane.
Skomplikowana sytuacja prawna
Poprzez komunalizację nieruchomości kolejowych w Zakopanem miasto stało się właścicielem nieruchomości dworcowych oraz ponad 4 hektarów terenów, których posiadaczem są PKP SA. Komunalizacja tej nieruchomości została dokonana na podstawie niekonsekwencji przepisów dotyczących PKP i samorządów. W skrócie: jeżeli by stosować interpretacje, jaką zastosowały wówczas sądy i jaka została zastosowana w odniesieniu do nieruchomości PKP w Zakopanem, prawdopodobnie możliwa byłaby komunalizacja prawie wszystkiego, co posiada PKP.
W przypadku Zakopanego miasto zostało wpisane do ksiąg wieczystych jako właściciel terenu, natomiast PKP SA wystąpiły o wieczyste użytkowanie terenu. Niestety burmistrz Zakopanego odmówił, po czym PKP SA odwołało się. Decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego podważyła odmowę, po czym sprawa ponownie wróciła do burmistrza Zakopanego. PKP SA, jako posiadacz ale nie właściciel, w dodatku w sporze sądowym, nie mógł inwestować w coś, co może zostać utracone. Natomiast burmistrz, jako nieposiadający ale właściciel, również miał utrudnione inwestowanie.
Kontrowersje związane z komunalizacją terenów PKP zinterpretował kilka dni temu Naczelny Sąd Administracyjny. Według orzeczenia, faktyczne władanie przez PKP nieruchomościami nie wyłączało takich gruntów spod komunalizacji. To niekorzystna dla PKP uchwała, którą skrytykował MIB. Więcej na ten temat
można przeczytać tutaj.