Promocyjny bilet za przejazd koleją na trasie Szczecin – Belin, który od niedawna Verkehrsverbund Berlin-Brandenburg oferuje za 10 euro, wywołał gniew mieszkańców Branderburgii. Muszą oni bowiem za krótsze połączenia na tej samej linii kolejowej płacić wyższe ceny za bilet. Pomysł krytykuje m.in. Andreas Schwarze ze Stowarzyszenia Pasażerów „Pro Bahn” - informuje " Märkische Obezeitung".
Od 1 sierpnia VBB oferuje bilet kolejowy na trasie Berlin – Szczecin w promocyjnej cenie 10 euro, zamiast 16,70, jak do tej pory. Ta „wojna cenowa” ma jednak nie tylko zwolenników.
Adreas Schwarze mieszka w Tantow, w gminie Uckermark położonej na obrzeżach polskiego Szczecina. Jak wielu mieszkańców Branderburgii dojeżdża on często do Berlina, gdzie pracuje w wydawnictwie. Ale od 1 sierpnia jego podróż pociągiem do Berlina jest o 3 euro droższa niż przejazd dwudziestokilometrowego odcinka do Szczecina. Nawet mieszkańcy Angermünde płacą 9,80 euro, czyli prawie tyle co za bilet za granicę.
- Nowa oferta, choć nie jest zła dla Berlina i Szczecina, nie bierze pod uwagę osób wsiadających do pociągu na tej trasie – mówi Schwarze, który jest zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Pasażerów „Pro Bahn”.
Zapytani o to, przedstawiciele VBB nie ukrywają, że oferta jest efektem „wojny cenowej”. Bilet skierowany jest głównie do szczecinian, którzy wciąż licznie dojeżdżają do stolicy Niemiec busami. Szacuje się, że codziennie może być ich od 3 do 5 tysięcy, podczas gdy w tygodniu tylko około 300, a w weekendy 600 podróżnych wybiera kolej.
Więcej
Zapisz się do newslettera:
