Czechy: Kolejarze mogą stracić cześć praw do biletów pracowniczych

Z szacunków wynika, że prawo do biletów pracowniczych ma 219 tysięcy pracowników kolei i członków ich rodzin, lecz wykorzystuje je tylko 131 tysięcy z nich. Największy ich odsetek to nie pracownicy ČD, lecz SŽDC, co sprawia iż zmiany popierają także České dráhy. Sprawa ma również wpływ na liberalizację rynku przewozów w Republice Czeskiej – do tej pory ČD jako jeden z głównych argumentów przeciwko liberalizacji wskazywały bilety pracownicze, które muszą respektować w przeciwieństwie do prywatnych przewoźników. Bilet pracowniczy jest ofertą IN100 o wartości 19900 koron, którą pracownicy kolei mogą wykupić z bonifikatą 18900 koron.

Arriva od 12 czerwca rozpoczyna obsługę części swych połączeń pociągami elektrycznymi – jak dotąd wykorzystywała ona wyłącznie jednostki spalinowe. Jak donosiliśmy przed paroma tygodniami, Arriva miała opuścić nowo zelektryfikowaną linię Šumperk – Kouty nad Desnou z powodu posiadania w swym taborze wyłącznie „motoraków” – zgonie z zapowiedziami KIDSOK (organizator transportu w kraju ołomunieckim) przewozy miały zostać przekazane państwowemu przewoźnikowi. Jak się jednak okazuje, ČD i kraj ołomuniecki nie doszły jednak do porozumienia, co wykorzystała Arriva. Od czerwca trzecia część połączeń będzie realizowana właśnie przez prywatnego przewoźnika wynajętą lokomotywą elektryczną i 2 wagonami. Warto wyjaśnić, iż przewozy kolejowe w Czeskiej Republice realizują 2 firmy z grupy Arriva - Arriva Morava a.s. (Šumperk - Kouty nad Desnou i Petrov nad Desnou - Sobotín) oraz Arriva vlaky s.r.o. (Praha - Benešov u Prahy, Praha - Trenčín).

Správa železniční dopravní cesty (zarządca infrastruktury) rozpoczął przygotowania do połączenia magistrali z Pilzna z praskim Hlavní nádraží. Odcinek pomiędzy dworcem głównym a dworcem Praha-Smíchov jest uważany za najbardziej newralgiczne kolejowe wąskie gardło w Republice Czeskiej. Do prac o wartości 3,5 mld koron wchodzić będzie także przebudowa stacji w dzielnicy Smíchov. Co więcej planuje się budowę w cenie 3,5 mld koron dodatkowego mostu równoległego do obecnego dwutorowego zabytkowego mostu przez Wełtawę z 1901. Pierwsze prace miałby by się rozpocząć w 2019 roku.

Agencja Moody’s poprawiła państwowemu przewoźnikowi České dráhy rating z oceny Baa3 na Baa2. Podobną ocenę wystawiono obligacjom o wartości 8,1 mld koron, które w najbliższych tygodniach ČD planują wydać. Wartość ratingu w ten sposób oddaliła się o 2 oceny od poziomu spekulacyjnego. Co więcej perspektywę oceniono również na stabilną. Wpływ na pozytywną ocenę miały m.in. lepsze wyniki sprzedaży czy konwersja długów krótkoterminowych na długoterminowe. České dráhy pierwszy rating otrzymały w 2011 roku, który do zeszłego roku systematycznie spadał zatrzymując się jeden poziom przed pasmem spekulacyjnym. Rating ČD jest wymagany z racji programu kredytowego przedsiębiorstwa, którego zadłużenie aktualnie sięga 32 mld koron.

České dráhy podsumowały rok 2015 w kontekście intensywnych prac remontowych na kolei i wynikłych z nich spóźnień. Punktualność pociągów w transporcie regionalnym wynosiła 87,8%, natomiast w transporcie dalekobieżnym już tylko 72,1%. Średnie opóźnienie wyniosło 30 minut, co jest wartością o 8 minut niższą niż w 2014 roku. Co czwarty opóźniony pociąg dalekobieżny i 30,7% spóźnionych pociągów regionalnych nie dotarły o czasie z winy przewoźnika, czego dowodem najczęściej była awaria taboru. Łączne opóźnienie pociągów ČD wyniosło 12,398 mln minut, co wynosi prawie 24 lata. České dráhy szacują, że straty wynikłe z opóźnień to 500 mln koron (organizacja komunikacji zastępczej, nadgodziny).