Dwie spółki powalczą o budowę KDP Budapeszt – Belgrad

Jak podał węgierski minister spraw zagranicznych i handlu, Péter Szijjártó, chęć udziału w postępowaniu na budowę linii dużych prędkości między Budapesztem a Belgradem zadeklarowało aż 30 firm. Tylko wnioski dwóch konsorcjów okazały się ważne i przeszły do dalszego etapu konkursu. Oba podmioty to spółki joint-venture z kapitałem węgiersko-chińskim.

Zgodnie z harmonogramem firmy te muszą teraz złożyć swoje oferty do końca lipca. Negocjacje techniczne zaplanowane są na wrzesień, natomiast umowa ma zostać podpisana w listopadzie lub do końca roku. Następnie projekt wejdzie w 18-miesięczną fazę planowania i zdobywania pozwoleń. Na budowę przewidziano okres od dwóch i pół do maksymalnie trzech lat. Jak zaznaczył minister, linia kolei dużych prędkości łącząca Budapeszt z Belgradem musi zostać ukończona najpóźniej do końca 2023 r.

Na projekt przeznaczono 1,65 mld euro. Wlicza się w to już 10-procentowa rezerwa. Oznacza to, że oferty muszą się mieścić w tym budżecie. Trwają już negocjacje dotyczące udzielenia kredytu przez chiński banku Exim. Wciąż jest kilka kwestii wymagających wyjaśnienia. Jednak według deklaracji, węgierski rząd przedłożyć ma gotowe dokumenty do połowy września chińskiemu bankowi oraz węgierskiemu Ministerstwu Finansów, aby dojść do porozumienia w sprawie pozostałej części negocjacji.

Linia kolejowa Belgrad – Budapeszt będzie miała długość 370 km. Projekt obejmuje modernizację istniejących odcinków i budowę brakującego odcinka linii w celu zapewnienia bezpośredniego połączenia między dwiema stolicami. Z łącznej długości linii, aż ok. 335 km będzie wymagało remontu i elektryfikacji – z tego aż 166 km zostanie zmodernizowanych na Węgrzech. Chodzi tutaj o modernizację linii kolejowej pomiędzy Soroksár, dzielnicy położonej na południowo-wschodnich obrzeżach Budapesztu, a miejscowością Kelebia na granicy z Serbią.