Pięć osób liczy już lista ofiar katastrofy kolejowej, do której doszło w sobotę w Kanadzie. Eksplozja pociągu z ropą zmiotła część miasta Lac–Megantic z powierzchni ziemi. Liczba zabitych może wzrosnąć, gdyż zaginionych jest wciąż około 40 osób.
W sobotę przed świtem 73–wagonowy pociąg z ropą naftową wykoleił się. Cysterny wybuchły, niszcząc zabudowania miasteczka Lac–Megantic. Dach nad głową straciło 2 tysiące osób.
Jak podaje CNN, pociąg zatrzymał się w piątek wieczorem około 7 mil od miasteczka, skąd przed świtem stoczył się bez maszynisty. Stacja cytuje oświadczenie kompanii kolejowej Montreal. Maine & Atlantic Railways, do której należał pociąg. Według niej przyczyną mogło być wyłączenie hamulców pneumatycznych w lokomotywie przez mechanika opiekującego się pociągiem, zaznaczając jednak, że brakuje kompletnej informacji by określić przyczyny wypadku.