Nowy regulamin przewozów, który wejdzie w życie od 1 stycznia 2013 r., nakłada na obsługę pojazdów warszawskiej komunikacji miejskiej obowiązek udzielenia pomocy niepełnosprawnym we wchodzeniu i zajmowaniu miejsca. Nim jednak przepis zaczął obowiązywać, Zarząd Transportu Miejskiego postanowił doprecyzować zasady – z konieczności pomagania zostali zwolnieni maszyniści metra i SKM.
W uchwalonym regulamin przewozów znalazł się przepis, który zobowiązuje kierujących pojazdem – w razie potrzeby – do udzielenia pomocy inwalidom, osobom niepełnosprawnym i poruszającym się na wózkach inwalidzkich w dostaniu się do pojazdu oraz zajęciu miejsca.
Teraz warszawski ZTM zawęża te zasady. Z konieczności udzielania pomocy zostali zwolnieni maszyniści metra i SKM. Ponadto niepełnosprawny powinien wcześniej zgłosić obsłudze potrzebę uzyskania pomocy przy wsiadaniu i zajmowaniu miejsca. Jak poinformował zarządca komunikacji, nowy przepis „odnosi się w szczególności do sytuacji, w których obsługa pojazdu powinna pasażerowi rozłożyć specjalną rampę”. Skąd ta zmiana? – Nie ma rozbieżności. Jest doprecyzowanie. Napisaliśmy również, że dotyczy to w szczególności sytuacji, w której potrzebne będzie rozłożenie rampy. W pociągach SKM są kierownicy, więc maszynista nie musi opuszczać kabiny. W metrze ramp nie ma – mówi Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM-u. Jak wyjaśnia, w metrze osoby na wózku mogą uzyskać pomoc od innych pasażerów.
Czy zmiany mają związek z groźbą powstania przestojów, wpływających na płynność ruchu – zwłaszcza w metrze, gdzie interwencja maszynisty mogłaby oznaczać nawet dwu- albo trzykrotne opóźnienie względem obowiązującej częstotliwości kursowania w szczycie? Jak przekonuje Krajnow, wcześniejsze rozwiązania były konsultowane z przewoźnikami i będą jeszcze oceniane jak sprawdzają się w praktyce. – Będziemy jeszcze z pewnością bardzo uważnie wyciągać wnioski z tego, jak one funkcjonują już w codziennych podróżach w przyszłym roku – zapewnia Igor Krajnow.
Według naszych informacji, żeby nowe zasady zaczęły obowiązywać, nieobowiązujący jeszcze regulamin musi zostać znowelizowany. – Pewne kwestie przypuszczalnie zostaną jeszcze doprecyzowane – odpowiada Igor Krajnow.