Na wszystkich kontraktach zarabiamy, a od 2009 r. wynik na sprzedaży oraz rentowność netto naszej firmy systematycznie rosną, dzięki radykalnej obniżce kosztów oraz zwiększeniu efektywności – mówi w rozmowie z Rynkiem Kolejowym Marek Zaleśny, członek zarządu PKP Cargo ds. handlowych.
Rynek Kolejowy: Pojawiają się sugestie o rozpoczęciu przez PKP Cargo nowej wojny cenowej i oferowanych przez spółkę upustach sięgających nawet 50%. Czy są one uzasadnione?
Marek Zaleśny, członek zarządu PKP Cargo ds. handlowych: Pojęcie wojny cenowej kojarzy mi się z drastycznymi obniżkami cen, tymczasem PKP Cargo we wszystkich – podkreślam – we wszystkich przetargach na przełomie lat 2011 i 2012 podniosło ceny. Sugestie te są wiec nieuzasadnione. Kwestia wysokości upustów od taryfy towarowej budzi natomiast emocje tylko u laikow. Zarówno dla klientów, jak i dla konkurencji istotna jest cena wyrażona w złotówkach, a ta zależna jest od trasy przejazdu, brutta pociągu, typu wagonu, średniego załadunku na wagon, czasu rozładunku i załadunku itp. Przy optymalnych warunkach koszty danego przewozu są na tyle niskie, że po dodaniu godziwej marży cena wyrażona w formie upustu od TT PKP Cargo może wynosić nawet 70-80%. Z drugiej strony niekiedy przy upuście rzędu 20-30% dla konkretnego przewozu nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów. Mówienie zatem o niskim lub wysokim upuście bez podania wszystkich parametrów przesyłki to tak jakby powiedzieć, że temperatura otoczenia jest stosunkowo wysoka, bez określenia czy dotyczy to Grenlandii czy Pustyni Gobi.
Cały wywiad w najnowszym numerze miesięcznika "Rynek Kolejowy" 4/2012. Zapraszamy do prenumeraty lub salonów Empik. Prenumerata dla studentów ze specjalną zniżką 50 procent!!!