Sytuacja panująca w województwie śląskim od wprowadzenia nowego rozkładu jazdy spowodowała bałagan je tylko na torach ale również na dworcach i przystankach kolejowych. Przykłady Bielska-Białej czy Pszczyny pokazują, że można sobie z tym sprawnie poradzić. Z nieco innymi utrudnieniami musieli się zmierzyć pracownicy katowickiego dworca.
Od kilka dni wyłączony został cyfrowy system zapowiadania pociągów. System charakteryzuje się tym, że najpierw po polsku zapowiadał pociąg. Trwało to dobrych kilkanaście sekund bo wymienianych było sporo miejscowości znajdujących się na trasie przejazdu. Później komunikat powtarzany był po angielsku, ale już tylko dokąd pociąg jedzie i kto jest przewoźnikiem.
Jak nietrudno się domyślić w ostatnich dniach komunikaty były nadawane non-stop bo przecież im pociąg był bardziej opóźniony tym komunikatów było więcej. Postanowiono więc system wyłączyć i wrócić do sprawdzonego rozwiązania, czyli zapowiedzi megafonowych. Zniknęły takie miejscowości jak „wątroba górnicza” czy „katowice załynże” o interpretacji fonetycznej czeskiego skrótu „hnl” czyli „dworzec główny” nie wspominając. W zamian za to sympatyczny głos bardzo wyraźnie informuje o pociągach, które właśnie są podstawione lub za chwilę znajdą się między peronami. To dobry sposób, bo zapowiedź oznacza, że ten pociąg jest już w okolicach katowickiego dworca. Najważniejsze, że jest bardziej zrozumiała.
Zdarzają się wpadki. W poniedziałek, krótko przed 17 po jednym z ogłoszeń zapowiadająca nie wyłączyła nagłośnienia zewnętrznego i stąd cały dworzec mógł usłyszeć co sądzi ona opóźnionym pociągu z Częstochowy. Nie były to miłe słowa, jednak podróżni na peronach gromkim uśmiechem skwitowali całe zdarzenie.
W związku z bankructwem poprzedniej firmy wykonującej remont dworca PKP PLK w trybie zamówienia z wolnej ręki wyłonił firmę, mającą dokończyć przebudowę katowickiego dworca. To Przedsiębiorstwo Robót Komunikacyjnych z Krakowa. Wczoraj ruszyły już prace na peronie 3 przy montażu szybu windy. Ponadto pojawili się pracownicy Telekomu z nowymi wyświetlaczami, które na wspomnianym trzecim peronie zastąpią zniszczone w czasie starć policji z kibicami Widzewa Łódź kilka dni przed oficjalnym otwarciem dworca. Jest to bardzo ważne, ponieważ system informowania podróżnych na nowych tablicach ma również swoje lepsze i gorsze dni. Szczególnie te w głównej hali dworca, A to właśnie na nie spada teraz główny ciężar informowania o opóźnieniach.