Partnerzy serwisu:
Prawo

Wyrok TK: Kontroler nie nałoży już grzywny, by dyscyplinować pasażera

Dalej Wstecz
Partner działu

Hanton

Data publikacji:
31-07-2014
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
jd, Transport-Publiczny.pl

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO
Wyrok TK: Kontroler nie nałoży już grzywny, by dyscyplinować pasażera
W poniedziałek (28 lipca) Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis pozwalający kontrolerom biletów na karanie grzywną pasażerów, którzy nie podporządkują się ich poleceniom, jest niezgodny z konstytucją. „Może wymuszać na podróżnych podporządkowanie się nawet arbitralnym, bezzasadnym i nieadekwatnym do zaistniałych sytuacji poleceniom” – czytamy w komentarzu TK do wyroku. Czy oznacza to, że gapowiczom nic nie grozi? Nie. Raczej, że nie zostaną ukarani w absurdalnej sytuacji.

Dwa lata temu na stacji metra Centrum w Warszawie doszło do solidnej szarpaniny między kontrolerem biletów a gapowiczem, który próbował uciec. Skończyło się na wykręceniu ręki i rzuceniu o ziemię. Inni pasażerowie zrobili zdjęcia, a ZTM musiał odpowiadać oburzonym warszawiakom. – Przypominam, że w świetle prawa próba ucieczki kontrolerowi jest wykroczeniem i w takiej sytuacji kontroler może zatrzymać gapowicza – tłumaczył wtedy rzecznik warszawskiego ZTM Igor Krajnow.

Reprezentujący Prokuratora Generalnego mec. Wojciech Sadrakuła przytaczał w poniedziałek, tuż po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, inną historię, która skłoniła urząd do zajęcia się zakresem uprawnień kontrolerów. W rozmowie z Gazetą Wyborczą opisał przypadek kobiety, którą okradziono w komunikacji miejskiej, ale przez kontrolera została potraktowana jak gapowiczka. Gdy czekali na przyjazd policji, kontroler zabronił jej usiąść na ławce, kazał stać.

I zgodnie z dotychczasowymi przepisami miał do tego prawo, a nawet, gdyby jednak usiadła, mógłby ją ukarać mandatem. Trybunał uznał, że takie prawo narusza konstytucję. Zakwestionowany przepis straci moc prawną z chwila opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw, zwykle trwa to 1–2 tygodnie.

Bez biletu, bez mandatu, bez dowodu

Nie chodzi o to, by kontroler w ogóle nie miał prawa zatrzymać gapowicza. Prokurator podkreślał we wniosku, do którego dołączył się też Sejm reprezentowany przez Ryszarda Kalisza, że przewoźnik ma prawo wymagać, by pasażerowie płacili za przejazd i egzekwować opłaty. Tylko że konstytucja każdemu gwarantuje nietykalność i wolność osobistą (art. 41), a ich ograniczenie może nastąpić wyłącznie ustawą i wyłącznie w uzasadnionych, wymienionych zresztą w konstytucji przypadkach (art. 31). Kontroler ma więc prawo ująć pasażera tylko w sytuacji gdy ten nie ma biletu, nie chce zapłacić kary i odmawia pokazania dokumentu tożsamości. Zresztą w tej sytuacji – argumentowali skarżący – może to zrobić tylko w celu jak najszybszego przekazania go policji, która sprawdzi jego dane. Takie ograniczenie konstytucyjnych swobód jest sensowne i zasadne.

Problem w tym, że artykuł 87b Prawa przewozowego do tej pory nakładał karę grzywny na podróżnego, „…który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu nie pozostał w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnioną do czasu przybycia funkcjonariusza Policji lub innych organów porządkowych.”

Zwróćcie uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze nie chodzi o grzywnę za jazdę bez biletu, ale za niepodporządkowanie się poleceniom kontrolera. Po drugie nie chodzi o gapowicza, ale o każdego podróżnego. Również o gapowicza, który nigdzie uciekać nie chce, jak kobieta z historii mec. Sadrakuły. Tak naprawdę kontroler mógł zagrozić grzywną każdemu, kto czekając na policję nie zachowywał się według jego poleceń. Prokurator Generalny i Sejm uznali, że art. 87b Prawa przewozowego jest zbyt szeroki, a przez to niekonstytucyjny. Trybunał Konstytucyjny się z nimi zgodził.

Więcej na portalu Transport-Publiczny.pl
 

Partner działu

Hanton

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

PPL: 13,5 mln zysku netto w 2022

Biznes

PPL: 13,5 mln zysku netto w 2022

Mateusz Kieruzal 11 lipca 2023

Strzegowska (ZTM Warszawa): 99% młodzieży to nasi przyszli pasażerowie

Zintegrowany transport

Pasażerowie nie wrócili jeszcze do WKD po pandemii

Pasażer

Stadler: Norske tog kupuje składy Flirtnex [wizualizacje]

Tabor i technika

LOT Entertainment: Dobry system rozrywki pokładowej

Innowacje

UTK zbadał satysfakcję pasażera kolei. Informacja pasażerska oceniana źle

Pasażer

Zobacz również:

PPL: 13,5 mln zysku netto w 2022

Biznes

PPL: 13,5 mln zysku netto w 2022

Mateusz Kieruzal 11 lipca 2023

Strzegowska (ZTM Warszawa): 99% młodzieży to nasi przyszli pasażerowie

Zintegrowany transport

Pasażerowie nie wrócili jeszcze do WKD po pandemii

Pasażer

Stadler: Norske tog kupuje składy Flirtnex [wizualizacje]

Tabor i technika

LOT Entertainment: Dobry system rozrywki pokładowej

Innowacje

UTK zbadał satysfakcję pasażera kolei. Informacja pasażerska oceniana źle

Pasażer

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5