W niedzielę, 23 lutego, ok. godziny 12.20 przed wjazdem na stację Tłuszcz wykoleił się pociąg TLK Pojezierze relacji Katowice - Gdynia. Lokomotywa nie wywróciła się, nikt nie ucierpiał.
Jak informuje PKP Intercity, wykolejeniu uległa lokomotywa, prowadząca 7-wagonowy skład. Szczęśliwie nie przewróciła się i nikt z pasażerów, ani załogi pociągu nie ucierpiał. Na miejscu pracuje komisja wypadkowa, która ustali przyczyny zdarzenia. Zarządca infrastruktury skierował tam również sprzęt do usunięcia unieruchomionej lokomotywy.
Od godziny 15.50 pasażerowie pociągu Pojezierze kontynuowali podróż kolejnym pociągiem TLK jadącym do Białegostoku.
Z powodu wykolejenia pociągu wystąpiła przerwa w ruchu pociągów w kierunku Legionowa. Do czasu udrożnienia przejazdu przez stację Tłuszcz, pociągi TLK do Białegostoku i KM-y pojadą trasą zastępczą przez Grzebowilk. Pociągi w relacji przeciwnej, Białystok – Warszawa, kursują bez zakłóceń, trasą planową, przez Tłuszcz. Opóźnienia mogą sięgać 60 minut. Jak informują Koleje Mazowieckie, z powodu wykolejenia pociągu PKP Intercity na stacji Tłuszcz pociągi na linii Tłuszcz - Legionowo i Nasielsk - Sierpc mogą być opóźnione około 20 - 30 minut. Za dwa pociągi na trasie Sierpc - Kutno została uruchomiona komunikacja zastępcza.
Opóźnienia w rzeczywistości są jednak większe, i przekraczają nawet 4 godziny. Na zdjęciu naszego Czytelnika niecodzienny widok - jeden z pociągów skierowano na stację czołową Warszawa Wileńska, na którą zawsze wjeżdżają wyłącznie elektryczne zespoły trakcyjne Kolei Mazowieckich.