W Gliwicach odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Dotychczas urzędujący prezydent Zygmunt Frankiewicz (Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza) zmierzy się ze Zbigniewem Wygodą (PO). W kampanii wyborczej nie mogło oczywiście zabraknąć tematu zlikwidowanych 1 września 2009 r. tramwajów.
Jeszcze przed I turą kandydaci prezentowali na łamach katowickiego dodatku „Gazety Wyborczej” swoje koncepcje rozwoju komunikacji w Gliwicach. Zdaniem Zygmunta Frankiewicza, w mieście należy dokonać gruntownej reorganizacji transportu publicznego. Prezydent zaznacza, że ten proces już się rozpoczął. - Obecnie trwają prace nad nową strategią komunikacyjną, w które zaangażowani są eksperci z Akademii Ekonomicznej w Katowicach – mówi „Gazecie Wyborczej” Frankiewicz.
W opinii urzędującego prezydenta, konieczne jest także uruchomienie kolei miejskiej łączącej Łabędy z Sośnicą. Frankiewicz zaznacza również, że pożądanym uzupełnieniem całej oferty komunikacji miejskiej w Gliwicach byłby właśnie tramwaj. Jednak zdaniem obecnego prezydenta, jego reaktywacja uzależniona jest od dwóch czynników: uzyskania dofinansowania zewnętrznego (np. środki europejskie) oraz gruntownej restrukturyzacji spółki Tramwaje Śląskie. Frankiewicz zwraca również uwagę, iż w celu pełnego wykorzystania tego środka transportu, należałoby pomyśleć o zupełnie nowym przebiegu linii tramwajowych.
Zbigniew Wygoda podkreśla z kolei, iż komunikacja miejska musi opierać się na zintegrowanym systemie transportu zbiorowego. Jego zdaniem tramwaje powinny zostać przywrócone, jednak zaznacza, że w obecnym kształcie jest to niemożliwe. - Tramwaj, jako nowoczesny i ekologiczny środek transportu zbiorowego powinien wrócić, w obecnym kształcie nie jest to niestety jednak możliwe. System takiej komunikacji powinien się opierać na 2-3 liniach łączących duże dzielnice ze sobą poprzez centrum (Łabędy-Sośnica, Żerniki-Trynek/Sikornik). Takie rozwiązanie, wraz z zastosowaniem odpowiednich nowoczesnych składów pozwala jednorazowo przewieźć 250-350 osób. Z pewnością jest to inwestycja rozłożona na 5-10 lat, ale jak pokazują przykłady nawet mniejszych od Gliwic miast w Polsce, możliwa – przekonuje na łamach „Gazety Wyborczej” kandydat na urząd prezydenta Gliwic.
W I turze wyborów na Zygmunta Frankiewicza zagłosowało 27 tys. 345 osób (47% głosów), Zbigniewa Wygodę poparło zaś 9 tys. 960 gliwiczan (17,7% oddanych głosów).