Remont przejścia Świdnickiego we Wrocławiu rozpoczął się dwa tygodnie temu. Dla kierowców oznacza to sporo utrudnień, gdyż jezdnia w obu kierunkach jest zwężona. Dla pieszych przejście podziemne wciąż jest dostępne. Niebawem będą mogli oni przechodzić w tym miejscu zarówno górą, jak i dołem.
Dzięki inwestycji przechodnie nie będą już musieli korzystać z przejścia podziemnego na deptaku, co zdecydowanie ułatwi poruszanie się po mieście osobom niepełnosprawnym, rodzicom z wózkami i osobom starszym, przez co mniej sprawnym. Samo przejście przejdzie gruntowną rewitalizację, zostanie zawężone do około 4 m szerokości i w jego wnętrzu powstanie galeria sztuki. Będzie można zjechać do niej windą.
Obecnie kierowcy jadący w kierunku ul. Ruskiej, mają do dyspozycji dwa pasy. Zajęta została również zatoczka autobusowa. Przystanek linii K przeniesiono natomiast przed przejście Świdnickie. Jeden pas jezdni zabrano również w kierunku Galerii Dominikańskiej, pozostałe zwężono. Wszystko ze względu na remont systemu kanalizacyjnego. Ten zakończy się 2. lutego.
Później jednak może być równie trudno, a przez ul. Kazimierza Wielkiego najprawdopodobniej nie będą kursować tramwaje. Szczegółowy harmonogram kolejnych etapów prac poznamy jednak dopiero pod koniec stycznia.
Przejście naziemne, które już niebawem pojawi się w tym miejscu, istniało tu już 40 lat temu. Zlikwidowano je w 1975 r. podczas budowy drogi szybkiego ruchu przez centrum, czyli trasy W-Z. To jedna z ważniejszych inwestycji, jaką gmina Wrocław realizuje w związku z Europejską Stolicą Kultury, którą miasto zostanie w 2016 r. To bowiem właśnie w pobliżu Świdnickiej ESK będzie mieć swoją siedzibę.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl