Jak już informowaliśmy, wczoraj na Dworcu Wschodnim w Warszawie nastąpiła awaria zasilania, w wyniku której część pociągów nie jeździła pomiędzy 15:15 a 15:45. Awaria spowodowała nawet trzydziestominutowe opóźnienia. Odpowiedzialny był za nią bezpiecznik, który został uszkodzony w czasie wczorajszej burzy.
W ciągu ostatnich dni jest to druga poważna awaria, która sparaliżowała ruch pociągów w Warszawie. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, stan sieci trakcyjnej w stolicy nie jest zadowalający. Prof. Krzysztof Żmijewski z Politechnik Warszawskiej twierdzi jednak, że te dwie następujące po sobie w bardzo krótkim czasie awarie to raczej przypadek.
- Stan zużycia technicznego kolejowej sieci trakcyjnej to około 65-67 proc. To jest trochę lepiej niż sieć dystrybucyjna cywilna, której zużycie techniczne to ok. 75 proc. Ale dwie trzecie zużycia, to nie jest coś, z czego należałoby się cieszyć i uznawać za dobry stan. Można powiedzieć, że dwie trzecie tej sieci jest już na technicznej emeryturze – podkreślił prof. Żmijewski. - Sieć trakcyjna powinna żyć jakieś 30 lat. Jeśli funkcjonuje powyżej tych 30 lat, to jest zużyta w 100 proc. – dodał prof. Żmijewski.